Zakaz handlu zwierzętami na giełdach

1 stycznia wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, zakazująca handlu zwierzętami domowymi na targowiskach, czy też popularnych w naszym kraju giełdach. Po psa czy kota będziemy musieli się udać do rejestrowanej hodowli, bądź schroniska dla zwierząt. Nielegalne będzie zarówno sprzedawanie, jak i kupowanie zwierząt na wszelkiego rodzaju targowiskach, targach i giełdach, co wg ustawodawcy znacznie wpłynie na ograniczenie pseudohodowli psów, kotów i innych zwierząt domowych.


Hodowle zwierząt „rasowych, bez rodowodu” to nie tylko zagrożenie dla samych zwierząt, które często trzymane są w zatrważających warunkach, przewożone z targowiska na targowisko w ciasnych bagażnikach, przemycane przez granicę, trzymane zbyt długo na uwięzi itp. To także szara strefa gospodarki. Legalne hodowle są rejestrowane w związkach kynologicznych, płacą podatki i wydają tzw. rodowody. Faktem jest, że zwierzęta kupowane u profesjonalnego hodowcy są droższe od tych na targowiskach czy giełdach, jednak nie podlega wątpliwości, że warto znać pochodzenie psa czy kota, żeby uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości. Kupujący na giełdach często kierują się impulsem, co powoduje, że takie zwierzęta częściej lądują w schroniskach, lub co gorsza są porzucane w lesie.

Nowelizacja ustawy wprowadza też szereg innych obostrzeń, m.in. zakaz trzymania zwierząt na uwięzi przez okres dłuższy niż 12 godzin, albo w sposób powodujący cierpienie. Wykroczeniem będzie też trzymanie zwierzęcia na uwięzi krótszej niż 3 metry, choć przepis ten ma raczej charakter edukacyjny i ma uświadomić właścicielom, że takie działanie jest łamaniem prawa. Zaostrzono też kary za znęcanie się nad zwierzętami. Od 1 stycznia sąd będzie mógł wymierzyć za takie postępowanie karę od 2 do 3 lat pozbawienia wolności. Przewiduje się także możliwość pozbawienia prawa do posiadania zwierząt na okres od 1 do 10 lat.

Zakazano także myśliwym odstrzeliwania błąkających się po lasach psów czy kotów. Każdy kto zaobserwuje bezdomne zwierzęta powinien poinformować lokalne służby miejskie czy gminne. To właśnie gminy od nowego roku będą odpowiedzialne za opracowywanie i wcielanie w życie programów opieki nad bezdomnymi zwierzętami, które będą musiały obejmować takie kwestie jak zapewnienie im miejsca w schroniskach, sterylizację i kastrację, dokarmianie, a także znalezienie im nowych domów.