Grzybica u kota

Witam, mam 4 letniego kota persa. Ponad miesiąc temu u kota pojawiło się kilka miejsc wyłysiałych a na nich drobne czarne kropeczki. Na początku dostał lek na pasożyty, ale inny weterynarz poświecił po nim woodem i rozpoznał grzybicę. Kot był przez tydzień 2x dziennie smarowany imaverolemm, 1x kąpany w nizoralu, ostrzygliśmy go, po tygodniu zmiany powiększyły się, w między czasie dostaje
betaglucan. Teraz od tygodnia kot dostaje ketokonazol (10mg na kg m. C. ) 1x dziennie a do psikania fungiderm, 2x w tygodniu, i znów zmiany są wieksze, zdecydowanie większe. Proszę o pomoc. Co robić? Dodam, że badanie zeskrobin nie ujawniło pasożytów. Ale na leczenie grzybicy kot nie idzie. Zmienić leki czy poczekać? Martwimy się, bo zmiany są coraz większe. Wcześniej miał 3 małe plamki, a teraz już całą klatke piersiową, plecki na łopatkach i koło uszu ;(
dodam, że miejsce które było jako pierwsze objęte chorobą już ładnie zarosło - po imaverolu wyglądało ładnie - teraz znów są czarne kropki plamki.

Odpowiedź

Witam, czy u kota wystepuje swiąd? Czy był odrobaczany? Czy jest kotem wychodzącym na dwór lub czy ma kontakt z innymi kotami? Czym jest karmiony? Te informacje (i nie tylko) sa potrzebne, zeby udzielic porady. Ale jeżeli jest podejrzenie grzybicy to powinno być wykonane badanie mykologiczne, żeby wiedzieć z jakim konkretnie grzybem mamy do czynienia. To badanie niestety teraz można dopiero wykonac po zakończeniu leczenia. Proponuję natomiast pobrać wymaz ze skóry i wykonać badanie bakteriologiczne z antybiogramem. Mam nadzieję, że wszystko sie wyjasni po otrzymaniu wyników. Pozdrawiam, bfp

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl