Ropienie oczu, osłabienie i bark apetytu u psa

Dwa lata temu przygrnęłam psa. Przy tegorocznym szczepieniu na wściekliznę lekarz weterynarii nie portafił określić jego rasy, jednak jest on podobny do wilczarza irlandzkiego. Jest to bardzo żywiołowy i silny pies ale od dwóch dni zauważyłam od niego osłabienie do tego stopnia, że ma problemy z poruszaniem się i równowagą, ropienie oczu i dziwną błonę na nich, brak apetytu i ogromne osłabienie. Nie stać mnie na lekarza. Mieszkam na wsi i nigdy nie mieliśmy takiego przypadku. Proszę o jakąś poradę jak mogę mu pomóc. Obawiam się najgorszego. Co mogę zrobić, bez wizyty weterynarza by mu pomóc? Dodam, że często zdarza mu się ropienie oczu jednak przemycie rumiankiem pomaga.

Odpowiedź

Najistotniejsze jest, czy pies był szczepiony  (regularnie) przeciwko nosówce. Jeśli nie- istnieje możliwość zachorowania na tą chorobę. Bez lekarza weterynarii się nie obejdzie.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl