Padaczka u psa

Witam
przypuszczam ze moj pies ma padaczke
to rasa ratlerek jest juz start ok14-16 lat
ostatnio czytalam na ten temat i wydaje mi sie ze to to mianowicie
1 atak mial miejsce ok 2 tygodni do tygodnia temu w windzie gdy wlasciciel wychodzil z nim na pole
pies po prostu utracil przytomnosc i caly zdretwial
po chwili otrzasnal sie wstal i wszystko bylo ok
2 atak przedwczoraj w domu ok 4 nad ranem, pies utracil przytomnosc caly zdretwial i oddal mocz
czytalam ze sa 3 fazy padaczki no i wydaje mi sie ze ten 1 atak to byla faza druga ( utrata przytomnosci, swiadomosci ze skurczem miesni) no a przedwczoraj byla faza 3 ( to samo co w fazie 2 + bezwolne oddanie moczu lub kału)
nie wiem co mam robic, moze jest jakies lekarstwo? Moj ojciec jest przekonany ze kazdy starzejacy sie piec ktoremu zostalo juz nie wiele zycia ma padaczke i nie trzeba isc z nim do weterynarza bo to strata pieniedzy
a jesli jego to boli? Albo nie wiem. Moze ulzyc mu w cierpieniu? On jest juz slaby ledwo wyskakuje na lozko

co mozecie doradzic? Jakies niedrogie lekarstwa ? A moze uspienie? Jaka mniej wiecej jest cena za uspienie psa? Konieczna jest wizyta u weterynarza? Bo moj ojciec jest uparty.

Odpowiedź

A jeśli ojciec choruje to chodzi do lekarza? .   No właśnie tylko wizyta w lecznicy i zbadanie kondycji zwierzęcia jest w stanie odpowiedzieć czy i jak należy postepować z psem może to być padaczka ale trzeba wykluczyć inne schorzenia które niestety również często występują u starych zwierząt. Co do opieki nad zwierzęciem to osoba która decyduje się  na posiadanie zwierzęcia jest w całości za nie odpowiedzialna uniemożliwianie udzielenia pomocy choremu zwierzęciu jest niedopuszczalne i może być karane wg polskiego prawa, jeśli właściciel nie ma takiego poczucia obowiązku to radziłbym już więcej nie decydować się na posiadanie zwierzęcia.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl