Pies wygryza sobie sierść - podejrzenie alergii

Witam. Posiadam kundelka, ma nieco ponad półtora roku. Od jakiegoś czasu wygryza sobie sierść, drapie się tak, że zaczyna zgrzytać zębami. Problem pojawił się rok temu, wtedy w porozumieniu ze znajomym weterynarzem podałam psu trzy dawki leku advocate i było lepiej. W tym roku znów to samo. Inny weterynarz nie robiąc żadnych badań stwierdził, że pies ma nużeńca (ja podejrzewałam świerzb, ale lekarz to wykluczył), podał lek (stronghold), ale niestety poprawy nie było, a wręcz zauważyłam pogorszenie. Kilka dni wcześniej u psiaka stwierdzono zapalenie jelit, anemię i niedobór cukru. Dostał lek ditrivet, witaminy i glukozę, problem z jelitami znikł, ale niestety pies się koszmarnie drapie. Na brzuchu ma okropne rany, wokół oczu wyłysiałe "okulary" (zresztą na takiej podstawie lekarz stwierdził nużeńca), ponadto wygryza się na łapach i generalnie gdzie tylko dosięga. Po kilku wizytach weterynarz stwierdził, że być może pies ma taką urodę lub jest taki delikatny. Szkoda tylko, że strasznie się męczy i niestety nie dostałam żadnej rady względem tego. Podejrzewamy u niego alergię, czego żaden z odwiedzanych przez nas weterynarzy nie stwierdził. Generalnie nie ma pasożytów, kał czysty, pies nie ma pcheł, jest regularnie odrobaczany. Zatem pod kątem alergii pokarmowej podajemy mu na zmianę różne karmy (nie suche, bo po tych było bardzo źle). Ryż się nie sprawdził, kasza jaglana też, makaron również nie. Wieprzowina i drób średnio. Psiak nie ma problemu z trawieniem takich pokarmów, jedynie problemy skórne. Powoli tracę pomysły, a na drogie, antyalergiczne karmy zwyczajnie mnie nie stać (choć raz miałam karmę butchers, bezglutenowa, po niej też nie było poprawy, po rc też żadnych zmian). Nie podaję mu nic, co mogłoby mu teoretycznie zaszkodzić, żadnych zakazanych smakołyków typu mleko. Zimą było trochę lepiej, ale wokół oczu pies jest praktycznie cały czas łysy, na łapach też widać miejsca, gdzie sierść jest o wiele krótsza lub w ogóle jej nie ma. Poza tym pies dziwnie pachnie (mam w domu 4 inne psy i tylko ten jeden pachnie inaczej). Dodam jeszcze, że psiak jest lekko opóźniony w rozwoju, co zresztą widać na pierwszy rzut oka. Czy przez to może być po prostu delikatniejszy i wymagać zupełnie czegoś innego? Czy może mam mu podawać jakieś konkretne witaminy, czy lepiej surowe warzywa (bardzo lubi i generalnie zjada wszystko, co mu podam). Na co może być chory poza pasożytami skórnymi i alergią pokarmową i jak to można stwierdzić? Szczerze przyznam, że nie mam sił na ganianie po gabinetach weterynaryjnych, gdzie naszpikują mi psa niepotrzebnymi zastrzykami, po których i tak nie ma poprawy, ignorując informacje, które podaję. Będę również wdzięczna za wszelkie wskazówki żywieniowe, bo w gąszczu informacji, czasem sprzecznych, ciężko wyłapać istotne rzeczy. Pozdrawiam

Odpowiedź

w zaistniałej sytuacji proponuje udac się do lekarza specjlizującego się w chorobach skóry (proponuje poszukac w sieci jest w krraju kika takich osób) rozpnzani nużycy i sarcoptozy nie stawia się na podstawie okularów i innych cech klinicznych lecz poprzez wykzanie psożyta co jest niezwykle proste w przypadku nużycy i nie wymaga wilkiej wiedzy i umiejętności. świąd ponadto nie wskazuje w rzdnym wypadku na nużyce, natomiast inawzja świerzbowca zwłaszcza w prrzypadku zmian dotyczących brzucha może byc prawdopobna. Co do chorób alergicznych Alergia pokarmowa bynajmniej nie jest naczęśtsza spośród nich gdyż o wiele bardziej powszechne sa AZS i apzs. Rozpzanie i lecznie takiego przypadku nie jest niestety mozliwe na odległość i konieczna jest wizyta u specjalisty

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl