Pies nie je, nie pije, nie chodzi

BŁagam o natychmiastowĄ pomoc! Mamy bokserkę 1, 5 roku. W czerwcu br. Przechodziła bardzo dziwną chorobę, której żaden lekarz nie potrafił rozpoznać:chodziła zgięta w literę c, nie mogła wstać, usiąść, przekręcić się, okropnie piszczała nawet przy delikatnym dotyku, nie chodziła, na dwór trzeba było ją nosić, do tego w dziwny sposób trzęsła głową- można to porównać do pieska jaki mają kierowcy na desce rozdzielczej, sunęła się na łapach, upadała , miała gorączkę ponad 40 stopni. Pojechaliśmy na kliniki zrobili jej stosy badań- morfologię, mocz, zapalenie stawów, mięśni, boleriozę (ponieważ przed pojawieniem się objawów byliśmy na urlopie w lesie). Każde badanie wypadło bardzo dobrze, bez żadnych zastrzeżeń. Pomimo tego lekarze zdecydowali się zastosować unidox, ponieważ stwierdzili że jeśli kleszcz ją ugryzł i odpadł test może go nie wykazać. Brała go 6 tyg, dostała masę zastrzyków i przez 3 dni dostawała steryd. Objawy po jakimś czasie ustąpiły. Aż niewiarygodne było, że tak szybko stanęła na nogi. Myśleliśmy, że to koniec horroru. Od 3 dni nasza suczką znowu choruje i ma identyczne objawy. Postanowiliśmy pojechać do kolejnego poleconego lekarza. Uznał że na 100% skoczyła i wypadł jej dysk. Skierował nas na rtg całego kręgosłupa + na wszelki wypadek znowu testy na boleriozę, bo podobno może powrócić. Znowu rtg i test wyszŁy idealnie! Kolejne zastrzyki, silne leki przeciwbólowe, kolejna męczarnia, nic jej nie pomaga, w tej chwili leży bezwładnie, poskręcana i śpi a jak się przebudzi i ruszy wyje! BŁagam o pomoc lekarzy specjalistÓw oraz wszystkich, ktÓrzy byĆ moŻe mieli podoby przypadek! Za wszystkie opinie oraz porady bĘdĘ dozgonnie wdziĘczna. Wiem Że internet nie jest dobrym rozwiĄzaniem, ale nie mamy juŻ innego pomysŁu. ByliŚmy u najlepszych lekarzy w klinikach we wrocŁawiu! Od 3 dni cały dom płacze, wszyscy skupieni jesteśmy tylko na niej. Nie możemy już patrzeć na jej cierpienia. BŁagam pomÓŻcie. Jeśli jakiś lekarz chciałby się dokłądniej przyjrzeć sprawie wyślę na meila wyniki wszystkich badań. Z góry dziękuje!

Odpowiedź

Radziłbym o ile istnieje taka możliowść zrobić badaie płynu mózgowo rdzeniowego (wyklucenie zapalenia) można też wykonać badanie Tomografi komputerowej dostępne na wydziale Medycyny weterynaryjnej radiologii we Wrocławiu Uniwesrytet Przyrodniczy) Raz miałem psa z podobnymi objawami miał niestety nowotwór opon nerwowych otaczających mózg.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl