Ruja po sterylizacji

Dwa tygodnie po sterylizacji. Dwa dni po ściagnięciu szwów i co rujka? Tradycyjne wypinanie tyłeczka, turlanie się, specyficzne miauczenie. Czy to możliwe, żeby kotka miała rujkę? Przecież wszystko zostało wycięte, bez komplikacji. A tu taka niespodzianka. Podawać już proverę na wyciszenie? W poniedziałek gnam do weterynarza.

Odpowiedź

Witam


Rzadko się to zdarza, ale zdarzyć się może. To tzw. syndrom odprysków jajnikowych, istnieją też teorie jajników dodatkowych. Nie doradza się w takich sytuacjach hormonalnego wyciszania objawów rujowych, gdyż mogłoby się to skończyć wystąpieniem ropomacicza kikutowego, czyli zropienia tego, co zostało po amputacji macicy. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że najczęściej w takich przypadkach rujka występuje tylko w czasie szczytu sezonu płciowego u kotów czyli właśnie teraz. Doradzałabym również sprawdzić, czy w drogach moczowych nie toczy się proces zapalny, bo czasem przy zapaleniu cewki moczowej pojawiają się objawy podobne do rui. Jedno jest pewne, efekt antykoncepcyjny zabiegu jest pewny i nawet przy objawach rujowych kotka w ciążę nie zajdzie.


Pozdrawiam


Justyna Janiec-Sokołowska

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl