Koty nie moga sie dogadac
Witam zadając 1sze pytanie niechcący je wysłałam niedokończone i nie przedstawiłam mojego problemu. Chodzi o to , że gdy starsza kotka atakuje tą młodszą, ta sika w miejscu gdzie dochodzi do ataku. Czy robi to ze strachu, czy bardziej może w formie obrony? Ostatnio już nawet nie korzystała z kuwety, wysiusiała się na chodnik w łazience, a raz na panele w pokoju. Była już tak biedna i zestresowana, że przynajmniej na razie dałam ją do moich rodziców aby ograniczyć jej stres. Na początku była rozmruczana, wesoła, potem stała się płochliwa i wystraszona. Teraz znów jest radosna. Podkreślę jeszcze, że kotki nie sa wysterelizowane, sa na tabletkach provera . Bardzo prosze o radę. Pozdrawiam agnieszka
Odpowiedź
Witam Panią;
Reakcje młodszej kotki były ewidentnie spowodowane stresem. Jeżeli chce Pani w ogóle rozważać wspólne przebywanie dwóch kotek należy zacząć od sterylizacji (również ze względów zdrowotnych - długofalowe podawanie wspomnianego środka nie jest wskazane). Oczywiście sama sterylizacja nie daje 100% gwarancji na to, że kotki będą żyły w przyjaźni.
Dlatego też, proponowałabym nastęupjący harmonogram: sterylizację obu kotek (jednoczesną) i wtedy ponowne ich połączenie - jeśli tylko Pani może, korzystając we wprowadzeniu z bezpośredniej pomocy specjalisty (psycholog zwierząt). Takie potępowanie daje największe prawdopodobieństwo powodzenia. Pozdrawiam. K. G
-
Odpowiedzi udzielił:
Konsultant portalu vetopedia.pl