Żywienie psa po wypadku

Adoptowaliśmy ze schroniska około 8-letniego pieska. Jest to kundel, dość spory (ok 25kg). Obecnie jest szczupły i zależy mi na tym, aby taki stan się utrzymał. Pies dwa lata temu przeżył wypadek komunikacyjny, przez co ma problemy z tylną łapką. Utyka, nie może jej podnieść podczas siusiania. Doskonale radzi sobie z chodzeniem, jednak nie może robić długich dystansów ani zbytnio biegać. Codziennie robimy 3 spacerki po około 30 minut. Weterynarz powiedział, że jeżeli pies utyje może mieć jeszcze większe problemy z nogą i z chodzeniem. Stąd moje pytanie, jak mam karmić takiego psiaka? Jest z nami dopiero kilka dni, więc wedle zaleceń pracowników schroniska staram się go karmić tak jak w schronisku. Na początku kupiłam zwykłą suchą karmę z marketu, ale pies w ogóle nie chciał jej jeść. Kupiłam więc mokrą karmę (zwykła, supermarketowa) i zjadł ją z wielkim smakiem, ale miał po niej okropne gazy. Dziś zrobiłam mu ryż z kurczakiem i marchewką, i również zjadł do ostatniego ziarenka. Pies nie je tego co my, póki co nie prosi przy stole aby go dokarmiać. Jaką karmę powinnam dla niego wybrać? Jak często go karmić? Czy lepiej gotować samodzielnie czy kupować odpowiednią karmę?

Odpowiedź

Witam,


Ze względu na wygodę właściciela oraz fakt, że karmy gotowe są zwykle lepiej zbilansowane niż to, co jesteśmy w stanie ugotować- zwykle jako lekarze zalecamy stosowanie karm gotowych. Niekoniecznie supermarketowych- lepiej zakupić karmę w sklepie zoologicznym lub w lecznicy weterynaryjnej (to, co sprzedają lekarze weterynarii jest przez nich zwykle sprawdzone i są w stanie odpowiedzieć na pytania dotyczące danej karmy). Jaką karmę wybrać? Taką, na którą może sobie Pani pozwolić finansowo. Naprawdę jest bardzo szeroki wachlarz karm począwszy od najniższej półki (karmy supermarketowe) w których cena zwykle równa się jakości, poprzez półkę średnią gdzie cena jest satysfakcjonująca dla właściciela a jakość jest albo dobra, albo można ją poprawić dodając suplementy diety; do karm z najwyższej półki, gdzie za jakość się płaci dosyć sporo.


Być może to będzie "niemedyczne", ale ja zawsze zalecam karmić tym, co pies lubi oraz po czym czuje się i wygląda bardzo dobrze (błyszcząca sierść, mocne pazury, odpowiednia ilość kupy po jedzeniu itp. ) Zdarza się, że pies wypnie się na karmę wysokopółkową a ze smakiem zje coś, co jakościowo jest dużo gorsze. Tak więc wybór karmy zależy przede wszystkim od upodobań zwierzaka i zasobności portfela właściciela.


Co do ilości karmy- producenci zazwyczaj na opakowaniu podają ilość karmy odpowiednią do wagi zwierzęcia. W ten sposób najłatwiej wyliczyć. Ponieważ wartości te mogą się różnić między karmami, nie jesteśmy w stanie konkretnie stwierdzić ile karmy pies powinien jeść. Jeśli chce Pani stosować karmę suchą, a pies nie chce jej jeść, można probować zachęcić w jakiś sposób- np. wymieszać z niewielką ilością karmy mokrej, dodać jakiś smakowity dodatek. Osobiście nie sprawdzałam, ale według mojego klienta rewelacyjnie działa posmarowanie miski kawałkiem wędzonej ryby (oczywiście ryby nie dodajemy- jest to tylko sposób na zmiane zapachu karmy a przez to zwiększenie jej atrakcyjności).


Jak często karmić? Skoro jest to dorosły pies, najlepiej wybrać ilość posiłków taką, jaką miał w schronisku, bo do tego jest przyzwyczajony.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl