Po sterylizacji nie mogę się opędzić od kotki

Witam. Moja kotka jest drugi tydzień po zabiegu sterylizacji. Wszystko niby jest ok tzn ranka na boku ładnie zagojona, apetyt dopisuje czasem nawet się pobawi. Martwi mnie tylko to że nie mogę się od niej opędzić tzn kotka sobie mnie "upatrzyła" i nie mogę jej zostawić samej. Śpi ze mną, kiedy wstaję biegnie za mną i miałczy bez przerwy, chce być głaskana(zachowuje się jak przy rui) chodzi z podniesionym ogonem i pręży się do głaskania. Ja nawet nie mogę iść do ubikacji bo siada pod drzwiami i okropnie "płacze". Kiedy usiądę przy niej wystarczy że położę dłoń obok niej i już jest dobrze-zasypia, a kiedy tylko wstanę zaczyna się wszystko od nowa. Czy to normalne? Czy tzn że nadal ma ruję? Czy mam znowu zacząć podawać jej proverę? Dodam iż kotka zachowuje się tak tylko wobec mnie. Niestety nie wiem w jaki sposób miała wykonaną sterylizację bo miałam to załatwione przez organizację animals i głupio mi teraz wydzwaniać do tych weterynarzy, którzy zrobili zabieg za darmo i nie chcę dodatkowo zawracać im głowy moim problemem. Czy muszę zgłosić się z kotką znowu do weterynarzy? Ona strasznie przeżywa wizyty w lecznicach więc staram się to odwlekać jak tylko mogę, ale czy jej zachowanie wskazuje na konieczną wizytę?

Odpowiedź

"Chytry płaci dwa razy".

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl