Odychanie przez pysk

Mam małego kundelka, który ma 13 lat za sobą. Niedawno był na usunięciu guza pod ogonem. Piesek po zabiegu wrócił do zdrowia, ale martwi mnie jedna rzecz: pies oddycha przez pysk, nawet jeśli w domu jest chłodno wieczorami, pies leży na podłodze z otwartym pyskiem i oddycha tak, jak by się chłodził. Po klatce piersiowej widać, jak szybko oddycha. Druga sprawa: głaskając psa po brzuchu, zaraz przy zebrach, jak za mocno się przyciśnie, to pies chwilowo się krztusi, tak jakby chciał wymiotować. Pies ogólnie ma apetyt, pije wodę, wypróżnia się normalnie, tylko martwi mnie to oddychanie.

Odpowiedź

Czy usunięty guz był badany? Czy była to zmiana złośliwa czy łagodna? Na pewno nie ma na co czekać, tylko należy z pieskiem udać się do lekarza, który go zbada. Możliwe, że konieczne będzie wykonanie dodatkowych badań, myślę że przede wszystkim badania RTG w celu wykluczenia przerzutów nowotworowych do klatki piersiowej.


  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl