Guz na łapie

Przewertowałam odpowiedzi na temat guzów u psów, żaden post jednak nie odpowiadał objawom, jakie występują u mojej suki. Jakiś rok temu na łapie mojej 14-letniej wówczas suki owczarka szetlandzkiego pojawił się mały guz. Z czasem zaczął rosnąć, po wizycie u weta wstępnie zdiagnozowano czyraczycę, podano antybiotyk, jednak guz rósł sobie swobodnie nadal. W końcu zdecydowano się na podanie sterydów, ale i tym razem nie było żadnej poprawy. W końcu guz był na tyle duży, że podjęto decyzję o amputacji całego palca. Zabieg wykonano zimą tego roku. Teraz, po zaledwie kilku miesiącach, problem powrócił na kolejnym palcu. Guz jest już spory, steryd i inne leki nie działają. Dodam, że na pewno nie jest to cysta, gdyż narośl jest twarda, bez płynów w środku, nie przechodzi w żaden wrzód, po prostu ciągle rośnie. Weterynarze zastanawiają się nad kolejną amputacją, ale suka ma już 15 lat i nie chcę ponownie kłaść jej na stół, i to jeszcze do tak inwazyjnego zabiegu. Problem dotyczy tylko jednej łapy. Bardzo proszę o odpowiedź.

Odpowiedź

Nie widzę powyżej pytania, na które można by odpowiedzieć.


Jaki był wynik badania histopatologicznego poprzedniego "guza"? Jak się zachowywał pies wobec tego "guza"?


Jaki jest wynik biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej? Jak się zachowuje pies wobec tego "guza"? Jaki jest wynik badania radiologicznego palca?


Czy wiek jest przeciwwskazaniem do znieczulenia miejscowego? 

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl