Mały kociak w nocy sika na łóżko

Od niespełna tygodnia jest u mnie prawie 3-miesięczna kotka (wcześniej dwukrotnie odrobaczana i szczepiona). Kiedy brałam małą, była półdzika, jednak bardzo szybko zaadaptowała się do warunków domowych - nie przejawia agresji (zero drapania, gryzienia), łasi się, przytula, domaga zabawy, reaguje na wołanie, zasypia na rękach lub wchodzi do łóżka, żeby spać z ludźmi. Zjada mokrą i suchą karmę, pije wodę i mleko dla kotów. Korzysta też z kuwety, a przynajmniej do tej pory tak robiła. Jedyną zmianą jaka miała miejsce, była zmiana żwirku, po której kot nadal załatwia się do kuwetki. Dwukrotnie jednak zdarzyło jej się nasikać na pościel w nocy. Biorę pod uwagę opcję przestrachu - mała śpi na kołdrze lub na mnie, mogłam się poruszyć przez sen i ją zrzucić, w efekcie zwierzak popuścił dość obficie mocz. Zastanawiam się, czy oduczać ją spania w łóżku (póki młoda), czy może posikiwanie samo ustanie kiedy kot zacznie czuć się pewnie? A jeśli oduczać, to jak - psikać łóżko "odstraszaczem", przekładać kotkę do legowiska za każdym razem? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź

Osobiście sugerowałabym miejscowo zastosować repelenty (odstraszacze) oraz odzwyczaić małą spania w łóżku/na pościeli.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl