Ropień u królika

Mój królik ma około 11 lat. Jakiś czas temu, może 2 miesiące, zauważyłam u niego ropnia. Dostawał antybiotyki w postaci zastrzyków i ropień zszedł. Parę dni temu pojawił się znowu, ale na razie jest niewielki. W piątek i sobotę dostał znowu antybiotyk i miał dostawać do wtorku już w domu. Jednak wystąpił się kolejny problem z jego zdrowiem. Po paru dawkach antybiotyków zaczął być osowiały, mniej się ruszał. To jeszcze nie wzbudziło we mnie jakiegoś niepokoju, ponieważ młody nie jest. Jednak królik od paru dni zaczął się przewracać na boki. Po prostu upada i nie może się podnieść. Gdy tylko wejdę rusza łapkami żeby pomóc mu wstać. Gdy go podniosę, to traci równowagę, więc trzeba go chwile przytrzymać żeby nie upadł znowu. Pytałam weterynarza o przyczynę tego, jednak on powiedział, że ze starości. Czy to może być przyczyna, czy może antybiotyk go osłabił, czy przyczyna może tkwić jeszcze gdzie indziej? Proszę o poradę.

Odpowiedź

 W tym wieku przyczyna może tkwić gdzie indziej, a wystąpienia objawów podczas stosowania antybiotyku to może być zwyczajny zbieg okoliczności. Trudno się dokładnie do tego ustosunkować, ponieważ różne leki mają różne skutki uboczne, a nazwy nie zostały podane. Być może zwierzątko potrzebuje dodatkowego leczenia, na pewno należy go ponownie zbadać i zdiagnozować.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl