Drapanie.

Witam, mam problem z 1, 5 rocznym kocurem. Ostatnimi czasy miał kleszcza na podgardlu i wyrwano mu go dokładnie. Nie została żadna główka czy nóżka, ale kocur zaczął to drapać do tego stopnia, że wydrapał spory pukiel sierści, natomiast w miejscu wyraźnego kleszcza zrobił się strup. Po kilku dniach zaczęło się to rozprzestrzeniać na resztę szyi. Czy mogę mu jakoś pomóc poza lecznicą? I jak to zrobić? Zaznaczę, że w najbliższy wolny termin zabiorę go do lecznicy. Co mam robić? Proszę o pomoc.

Odpowiedź

Raczej nie ma "domowych" sposobów na tego typu dolegliwość, lepiej jak najszybciej udać się z kotem do lecznicy, szczególnie jeżeli wystąpił tak silny odczyn po usunięciu kleszcza.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl