Niegojąca się, otwarta rana na karku kotki.

Dzień dobry, po przeszukaniu niniejszego portalu oraz innych stron dotyczących zwierzaków nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Otóż tosia - 3 letnia kotka, która przeszła zabieg sterylizacji kilka miesięcy temu, ma niezwykle swędzącą, otwartą ranę na karku. Kotka po sterylizacji jest niewiele mniej szybka, chętna do zabawy, ma apetyt i oprócz tej widocznej rany wszystko z nią w porządku. Kiedy rana zaczyna swędzieć, najczęściej wieczorem, kotka nie przestaje się drapać i staje się agresywna. Weterynarz wykluczył alergię pokarmową. Obecnie rana smarowana jest maścią tormentiol, po której kotka jest spokojna i nie drapie rany. Bardzo proszę o podpowiedź, co może być przyczyną powstania i niegojenia się rany.

Odpowiedź

prosze o bliższe informacje na temat stosowanego lecznia.   W jaki sposób została wykluczona Alergia pokarmowa?, czy stosowano leki i czy była po ich podaniu poprawa? czy świąd dotyczy całej szyi czy tylko jednego miejsca? czy drapie się również na głowie uszach?

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl