Pies jest osowiały po wizycie u weterynarza

Witam. Mam psa rasy shih-tzu tydzień temu byłam z nim u weterynarza, ponieważ zrobiła mu się rana na ogonie która go bolała i cały czas ją gryzł. Fifi dostał zastrzyk, antybiotyk na 10 dni i maść do smarowania chorego miejsca. Lekarstwa sprawiły że rana sie zagoiła i fifi przestał się gryźć. Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i pani weterynarz powiedziała, że wszystko się ładnie zagoiło i kazała odstawić antybiotyk a maścią smarować jeszcze przez tydzień. I zaczyna się problem ponieważ wczoraj pani weterynarz wygoliła mu do skóry sierść w tym miejscu, żeby lepiej mi się smarowało skórę uważam że zrobiła to niepotrzebnie bo nie miałam problemu z nakładaniem maści. Od tej pory fifi jest osowiały liże ogon i nie da się dotknąć. Na dodatek ogon nie stoi prosto jak zawsze tylko przechyla mu się mocno na bok i widać że bardzo mu to przeszkadza. Czy ta sytuacja przejdzie i pies po prostu czuje dyskomfort z powodu braku sierści ? Czy może to być coś poważniejszego?

Odpowiedź

Trudno odpowiedzieć co jest przyczyną tego stanu może być, to że jest wygolona sierść natomiast ma to jak największy sens gdyż przy niewygolonej sierści znaczna część medykamentów w postaci maści czy kremów ląduje na włosie zamiast na skórze i powoduje to słabsze działanie lecznicze.


 

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl