Pies ma twardy brzuch

Witam, około miesiąc temu udaliśmy sie z elmem do weterynarza, ponieważ zauważyliśmy problemy z wyproznianiem a następnego dnia przestał chodzić na tylnie łapki, ciągnął je za sobą, był osowiały. Wystraszylismy sie ze już nie zacznie chodzić. Weterynarz nie stwierdził konkretnie co mu dolega, podejrzewał cos z kręgosłupem, zapisał nam metacam, kazał go podawać codziennie o tej samej porze. Wiec tak zrobiliśmy. Po tygodniu elmus już zaczął sie lepiej czuc i odzyskiwać władze w tylnich łapkach. Po dwóch tygodniach pojechaliśmy na kolejna wizytę i już było całkiem dobrze, elmo wrócił do normy. Lekarz polecił podawać mu jeszcze metacam przez tydzień, tak tez było. Myśleliśmy, ze już wszystko jest w porządku. Przed wczoraj niestety po powrocie z pracy zauważyliśmy, ze elmus ma twardy brzuszek i szybko sie meczy. Po wyjściu na spacer dostał silnego bólu, nie mógł sobie znaleźć miejsca, dyszal. Po pięciu minutach sie uspokoił i wszystko przeszło. Piesek normalnie je, wyproznia sie, jest w miarę w porządku. Ale więcej leży, a po powrocie z dworu niestety łapie go ten ból. Nie wiemy co mamy robić, prosze o poradę. Czy to są objawy dyskopatii? Czy możliwe jest ze ma niestrawnosc? Co moze mu dolegać?

Odpowiedź

Sugeruję wybrać się do praktyki weterynaryjnej, które wykona badania diagnostyczne: RTG i USG.
Badania sugeruję ukierunkować na narządy płciowe oraz problemy onkologiczne.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl