Operacja usunięcia guzów listwy ml.i nadpłytkowość

Witam
od 5 mies. Mam sunię ok. 10-letnią zgarniętą z ulicy w b. Złym stanie. Sunia miała ogromnego guza(wielkości 2 pięści) listwy mlecznej. Po badaniach krwi(tylko biochemia, w krwi do morfologii zrobił się skrzep) oraz rtg płuc została zakwalifikowana do operacji. Nie została wysterylizowana ze względu na wielkość guza, listwy zostały wycięte częściowo, z kazdej ze stron. Nie została wysłana próbka do zbadania złośliwości guza. Sunia dobrze zniosła operację, jednak rana goiła się długo, ok. Miesiąca, albo dłuzej. Ok. Miesiąc temu zauważyłam u niej kilka malutkich guzków w miejscu gdzie nie była operowana. Planowana była sterylizacja + usuniecie nowych guzków. Badania rtg płuc, biochemia -nic nie wykazały nieprawidłowego, na usg śledziony wyszły drobniutkie zmiany, ale wg weterynarza stosowne do wieku. Morfologia do przyjęcia poza plt (wynik 1217, a po tygodniu 1293). Weterynarz jest zdecydowany pomimo wszystko na operację. Jednak czy korzyści przeważa nad ryzykiem?(np. Zatoru płucnego) oraz czy pies nie będzie się niepotrzebnie męczył operacją, a np. I tak juz długo nie pozyje? Dodam ze sunia czuje się bardzo dobrze, ma dobrą kondycję i apetyt. Czy pan zdecydowałby się na operację?

Odpowiedź

Zalecam wykonanie rozmazu ręcznego krwi aby ocenić krwinki. Istotne jest to czy płytki są prawidłowe. Zdaża się, że nadpłytkowość występuje np przy stanach zapalnych, anemii krwawieniach itd, ale też może byc objawem tzw zespółów mieloproliferacyjnych co jest juz dużym problemem. Jeżeli Pana/Pani lekarz nie robi rozmazów to bez problemu i za nieduże pięniądze można odesłać krew do laboratorium weterynaryjnego.  


lek. wet Tuz Gabriela

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl