Powikłania po kastracji

Witam mój pies jest 10 dni po kastracji. 3 dni po zabiebu spuchła mu moszna. Dostaje zastrzyki, antybiotyk. Jest coraz gorzej. Zaczęło mu ze szwu najbliżej moszny wydostawać sie wydzielina. Psa bardziej zaczeło boleć i bardziej chciał lizać. Wróciłam do weterynarza. Dostał zastrzyki , miał wyciskane. Nie zapomnę jego oczu przerazonych i wystraszonych. Całą noc siedział i sie zrywał do szwów i moszny. Dopiero teraz przysnał. Mam wrazenie , ze te zastrzyki , antybiotyki mu nic nie pomagają. Jak to mozliwe, że przez 10 dni od zabiegu zamiast widzieć poprawę , to widzę , że jest gorzej z psem. Dodam , ze wczoraj miał ciezki oddech. Bardzo sie martwię. Co to moze byc ? Proszę o pilną odpowiedz. Dodam , ze oprócz opuchlizny w mosznie wyczuwalne jest coś twarde i podłuzne. Dziś jest troche miejsze . Hanna

Odpowiedź

Czasem niektóre psy po kastracji rozlizują mocno ranę i mosznę. Moszna wygląda wtedy tak jak by pies nie był wogóle kastrowany. Na pocieszenie powiem że to minie, ale aby te zmiany mogły sie goić niezbędne jest zabezpieczenie rany przed lizaniem - czyli założenie kołnierza.


Wyczuwalne zgrubienie może być kikutem powstałym po podwiązaniu powrózka nasiennego.


Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl