Ślinotok u psa, leczona wątroba

Witam. Mój pies, 7-miesięczny szczeniak, kundel, od ponad miesiąca (dokłądnie od 4. 03) ma leczoną wątrobę, z przyczyn nieznanych, podejrzenie zatrucia, zaczęło się od wymiotów, gorączki, braku apetytu. Miał złe wyniki testów wątrobowych, wysoki mocznik, bardzo podwyższone limfocyty [reszta morfologi w porządku], powiększone węzły chłonne). Na początku leczenia miala kroplówki, antybiotyki, przez około 2 miesiące, potem lek hepiatale forte dostaje codziennie, w połowie okresu brania hepiatale miała robione kolejne badania (24. 04) niewiele się poprawiły (biochemia wątroby), a w morfologii wszystko podskoczyło do górnej granicy normy, limfocyty także jeszcze bardziej podskoczyły. Dziś rano znowu wymiotowała, od wczesnego rana, może juz od nocy ma straszny slinotok, dosłownie cieknie jej z pyska bez przerwy. Zjadla dziś bardzo niewiele, możę kilka chrupków, dużo pije, jest w miarę "zywa", bawi się, choć większość czasu śpi i zostawia na posłaniu mokre plamy, bo ślina cały czas cieknie. Wykluczyłąm ciało obce w pysku. Główne pytanie to czy jechać do dyżurnego weterynarza już dziś (niestety nie jest to lekarz, który prowadzi jej chorobę), czymogę poczekać z tym do jutra? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź

Warto pokazać psa lekarzowi, tym bardziej, ze pies jest leczony już od dłuższego czasu. A czy zostały wykluczone u psa choroby "odkleszczowe"? bfp

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl