Guz na skórze

Mojemu owczarkowi wyrósł duży guz na tylnym udzie. Wygląda jak duża śliwa, jest czarny, nie powiększa się, jest na skórze. Weterynarz radzi wycięcie. Zgodziłam się na operację 2 września. Wet. Twierdzi, że biopsje zrobi po zabiegu, bo teraz za mocno by krwawiło. Na łokciu też miał małą, różową narośl, która ostatnio mocno się powiększyła, wygląda jak malina i wisi. Co się dzieje? Karat ma dopiero 8 lat. Czy może być to skutek diety? On jest na suchej karmie, ale dojada też nasze jedzenie, wyłudza, bo mieszka z nami w domu. Czy może wystarczy zmienić mu dietę zamiast go ciąć? Tutaj (usa) operacje są bardzo drogie i często robione są niepotrzebnie. Zgodziłam się, bo jeżeli jest konieczna zrobię dla mojego psa wszystko. Chciałabym jednak poznać drugą opinie. Bardzo proszę o odpowiedz przed 2 września. Z góry dziękuję. Pozdrawiam, lidia andrys

Odpowiedź

dzieta raczej na pewno nie ma nic do rzeczy a już z pewnością nie bedzie w stani9e w rzaden sposób wpłynąc na guzy. Usunięcie wydaję się być racjonalnym wyjściem

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl