Malutki szczeniak

Witam, w tym tygodniu w poniedzialek zabralam szczeniaczka z bardzo zlych warunkow, kobieta nie liczyla sie z tym czy pieski sa zdrowe czy tez nie, co sie z tym wiaze weterynarza po raz pierwszy w zyciu zobaczyl on wczoraj ze mna, a pragne dodac ze ma prawie 2 miesiace. Psiak jest zarobaczony i jednoczesnie ma narzucona kwarantanne, tak wiec wszystkie robaki musi wydalic w domu. Ja bym sie chciala dopytac jak duza jest mozliwosc zeby pieskowi cos nie stalo z tego powodu ? Na co powinnam zwracac uwage zeby moj piesek nie stracil zycia (gdzies czytalam, ze moze tak byc) a przy okazji czy moze domownicy tez powinni zarzywac jakies leki ? Czy jest mozliwe zeby to przeszlo ? Dodam, ze dzis w kale znalazlam 2 dlugie nicienie, martwie sie ze pies moze zaczac tym swinstwem wymiotowac. Prosze o pomoc jak najszybciej

Odpowiedź

Domownicy muszą przestrzegać podstawowych zasad higieny - czyli częste mycie rąk.


Leki podawane psiakowi powinny zabić pasożyty w ciągu kilku dni. Dla pewności podaje się drugą serię leków po 2 tygodniach. Jeśli wystąpią jakieś niepokojące objawy - wymioty, biegunka, otępienie, należy bezzwłocznie odwiedzić weterynarza.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl