Pchły

Witam, wczoraj przygarnelismy małą kotkę. Dziś okazało się, że malutka ma pchły. Weterynarz podał odpowiednie leki. Zalecił 24h kwarantannę. Obawiam się jednak, czy przez tę dobę, którą kotka biegała po mieszkaniu, pchły mogły się na nie roznieść? Mamy w domu też królika, który nie mial bezpośredniego kontaktu z kotką, ale przesiaduje na tej samej kanapie na której ona się wylegiwała. Czy jest jakaś uzasadniona obawa, że w ten sposób królik się zarazi? Pozdrwiam, joanna

Odpowiedź

Witam, tak jest takie ryzyko. Są preparaty na skórę dla królika, które go zabezpieczą przed pchłami. Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl