Powiększone węzły chłonne i opuchlizna łebka

Witam, kastrowany kocur, lat 4. Od kilku dni ma mocno powiększone wezły chłonne, zapach z pyszczka jakby ropny i opuchniętą glowę. Wizyta i rozpoczęcie leczenia w poniedziałek 15. 02. Wyniki badań - test fiv, białaczka sa negatywne. Błona śluzowa w pyszczku nie jest zaczerwieniona, zęby zdrowe. Badanie krwi wykazało anemię. Brak gorączki. Przed wizytą u lekarza był apatyczny, po wizycie i podanych lekach jest aktywniejszy, ale nie bawi sie. Je i pije, kuwetę odwiedza. Leki które dostaje to: lydium, cefaleksim, tolfine- podawać mam do poniedziałku 22. 02 + wizyta kontrolna. Opuchlizna łebka nie ustępuje, węzły chłonne raczej bez zmian- wydają sie ciut mniejsze, ale może to moje pobożne życzenie i się wydaje. Lekarz sugeruje chłonikaka i biopsję węzłów, gdyż objawy są nietypowe dla innych schorzeń. Co państwo o tym myślicie?

Odpowiedź

Witam! Warto wykonać biopsję aby wykluczyć bądź potwierdzić chorobę. Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl