Biegunka

Witam
w luty tego roku moja kotka brytyjska była sterylizowana i po okoł 2 tygodniach zaczęła mieć biegunki. Po licznych zastrzykach i zmianie karmy na specjalistyczną gastro intestinal na chwile był spokój i kotka miała normalne wypróżnienia. Jednak problem znów powrócił i lekarz straszy mnie że to kocia białaczka. Namawia mnie na testy które już wiem że mają różne ceny, jednak nie jestem do tego przekonana. Poza tym kotka normalnie się zachowuje i ma apetyt. Niedługo w naszym domu pojawi się kolejny kociak i boję się że może się zarazić od chorej kotki. Co powinnam zrobić bo już mi żel kociaka i mnie to męczy. Ponadto po zabiegu sterylizacji pani weterynarz poinformowała mnie ze kotka ma wrośnięty jeden jajnik w śledzionę i nie ma 100% gwarancji że nie będzie mieć ruji. Proszę o poradę jak mogę kotce jeszcze pomóc, czy wystarczy zwykłe badanie kału by dowiedzieć się co jej dolega czy pozostają tylko drogie testy, pozdrawiam

małgorzata

Odpowiedź

Jeżeli planuje Pani sprowadzenie nowego kota do domu to wskazane jest u chorej kotki wykluczenie chorób zakaźnych (FIV/FeLV) oraz wykonanie badania parazytologicznego kału. Kotka powinna być zdrowa i dopiero wtedy można myśleć o braniu kolejnego kota. bfp


PS. A kiedy kot był odrobaczany? Czy był szczepiony?


Polecam artykuły:  Biegunka u kota,  nowy kot w domu,  białaczka kotów,  robaczyce,  


program szczepień kota,  lamblioza,  Drugi kot w domu,  

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl