Ropiejące oczy u młodego kotka

Witam. Dzisiaj znalazłam małego kotka (może 2 miesięcznego), od osób pracujących w pobliżu dowiedziałam się że maluch został wyrzucony parę dni temu z samochodu. Maluszek jest energiczny, bardzo żywy, odżywiony, ładna sierść, nie zachowuje się jakby coś go bolało, ale ma mocno ropiejące oczy. Widzi na nie, podąża wzrokiem za palcem. We wtorek pójdę do weta ale wiejskiego, on mało zna się na kotach. Czytałam o nosówce i boję się że zarażę swoją starą kotkę. Proszę o radę co w takiej sytuacji najlepiej zrobić tzn czy potrzeba jakieś szczepienia, specjalna pielęgnacja, czy jakoś profilaktycznie podać leki starszemu kotu? Dziękuję

Odpowiedź

Witam.


Bardzo często ropiejące oczy u tak młodego kociaka wiążą się z tzw kocim katarem. To choroba, w której maluch musi walczyć z różnmi wirusami i bakteriami. Myślę, że  (jak to Pani określiła) "wiejski" lekarz poradzi sobie z tą chorobą nie gorzej niż "miejski".


Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl