Kot ze złamaną łapką

1. Złamanie nastąpiło w poniedziałek wieczorem, we wtorek rano zagipsowano, we wtorek wieczorem wyskoczyła z gipsu. W środę rano założono ponownie opatrunek usztywniający (ale nie gips). Pierwsza lekarz powiedziała, że może sobie chodzić. Drugi lekarz powiedział, że należy ograniczyć jej możliwość ruchu i ją trzymać w kontenerze by nie zrzuciła usztywnienia. Miała ataki złości i próbowała zdjąć opatrunek. Wytrzymałyśmy do 4 rano w środę, zaniosłam ją do kuwety, nie chciała nic robić ale już jej nie wsadzałam do kontenera w związku z czym udało mi się pospać. Już prawie nie próbuje zrzucić opatrunku ale próbuje wdrapywać się na kanapę, parapet itp.
Co robić czy trzymać ją w tym kontenerze?
Czy można ją zostawić samą poza kontenerem, nie bardzo mam kogo poprosic o posiedzenie z nią a do obcego mieszkania też nie chcę jej oddawać by nie stresować. Boję się, że jak zostawię ją samą znów zrobi sobie krzywdę próbując gdzieś się wdrapać lub zeskoczyć.A do pracy muszę chodzić, na chore zwierzątko nie dadzą zwolnienia.Urlopu też nie mogę wziąć.
2. Jak się położyła to zauważyłam , że się silnie trzęsie (drży?). Wzcoraj tego objawu nie widziałam. Tak jak człowiek w gorączce. Czy należy coś z tym robić czy przeczekać??

3. A w ogóle to co można podać kotu po takim wypadku (złamanie) gdy nie ma możliwości szybkiego dotarcia do lekarza?

Odpowiedź

Witam,
U kota bardzo trudno utrzymują się wszelkiego rodzaju opatrunki a w szczególności usztywniające. Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Przy złamaniach wskazane jest ograniczenie ruchu, ale z drugiej strony zamykanie kotki w kontenerze jest dla niej zapewne ogromnym stresem. Rozumiem, że teraz kotka ma założony tzw. lekki opatrunek usztywniający. Jest on znacznie lżejszy od gipsu i przez to wygodniejszy dla zwierzęcia. Jeśli kotka nauczy się porusznia z tym opatrunkiem a jednocześnie nie będzie obciążała złamanej kończyny, uważam że może chodzić swobodnie po mieszkaniu. To wszystko kwestia przyzwyczajenia sie kotki do samego opatrunku i po około 3-4 dniach od złamania nie powinna odczuwać juz wielkiego bólu.
Jeśli chodzi o te drżenia to możliwe że z gorączki lub z bólu, można wtedy podac 1/4 tabletki pyralginy, lub ewentualnie 1/5 czopka pyralginy doodbytniczo. W przypadku złamania też najlepiej podać pyralginę przeciwbólowo.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl