Pies się chowa, nie szczeka, trzęsie się

Witam! Mam rocznego pieska, malutkiego kundelka, który zawsze szczekał na cały dom(taki dziamgacz)! Wszyscy bardzo go kochamy, mieszka z nami w domu, jest naszym pupilem! Zawsze był bardzo żwawy, biegający, szczekający, bawił się z moim 8-letnim synkiem, "mówił" o swoich potrzebach, spał z synkiem w łóżku. . . , taki wesoły kundelek! Od 2 dni w ogóle nie szczeka, wbił się pod łóżko( w najciaśniejszy kąt domu), rzadko wychodzi, ale je i pije normalnie i tylko wtedy wychodzi spod łóżka. Sprawia wrażenie przerażonego, smutnego, kuli się, gdy chcę go głaskać, ucieka, ma dziwne drgawki! Wcześniej wręcz zabiegał o głaskanie, wbijał się do łóżka, wskakiwał na kolana, biegał za synkiem krok w krok! Jego nosek jest oczywiście mokry i zimny! Wygląda zupełnie normalnie, ale dziwnie się zachowuje!!! Bardzo kochamy reksia i z wielką ochotą zrodzoną z niepokoju o niego zawieźlibyśmy go do lekarza weterynarii, ale. . . Niestety nie mamy na to pieniążków(jesteśmy bardzo biednymi ludźmi)!!! Co mam zrobić w tej sytuacji? Lekarz weterynarii ma przecież swoją taryfę, a kiedy zapłacę za wizytę reksia, nie będę miała na chleb!!! Mieszkam 12 km od dobrego miasta w woj. Warm. -mazur. , na wsi, może jest gdzieś w pobliżu weterynarz, który mi pomoże nieodpłatnie!!! Nie mogę dopuścić do tego, żeby nasz przyjaciel umarł czy zdechł!!! Bardzo proszę o pomoc i wyjaśnienie, co może się z nim dziać!!! Załączam pozdrowienia. Olędzka aneta

Odpowiedź

Proponuję w takiej sytuacji skontaktować się ze schroniskiem dla psów i porozmawiać o możliwości pomocy.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl