Spuchnięte ucho po ugryzieniu

Moja mama wczoraj wieczorem była na spacerze z moim psem rasy buldog francuski. Pies jest niegroźny i został spuszczony ze smyczy. Widząc większego od siebie psa podbiegł do niego chcąć się przywitać. Większy pies nie miał założonego kagańca. Zdenerwował się i zaatakował mojego. Wynikiem tego było mocne ugryzienie. Po powrocie razem z kuzynką dostrzegłyśmy krew na swoich dłoniach. U psa znalazłyśmy ranę na prawym uchu. Dodaję że była ona z obu stron. Jednak pies miał wcześniej dwukrotnie krwiaka na tym uchu. Razem z mamą zdezynfekowałyśmy tą ranę i do tej pory nie pozalamy mu się drapać w ucho. Rano zauważyliśmy że ucho naszego puplila znacznie spuchło. Czy to może być coś groźnego, niebezpiecznego? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry bardzo dziekuję. Anna.

Odpowiedź

Najprawdopodobniej zrobił się krwiak na uchu, jednak należałoby poradzić się lekarza weterynarii, gdyż po ugryzieniu może także zbierać się ropa.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl