Zachowania kotów między sobą

Moja kotka (8 lat) zaczęła bardzo źle reagować na drugiego kota (kastrat 1, 5 roku). Mieszkają razem od września 2009, wtedy przyniosłam do domu chorego 4-miesięcznego kociaka znalezionego w drodze do pracy. Wszystko było w porządku. Ale od dwóch miesięcy kotka (kawka) zaczęła się dziwnie zachowywać. Na widok szczurusia zaczyna warczeć, a potem uciekać w przerażeniu. Chowa się pod łóżko i przesiaduje tam godzinami. Szczuruś natomiast na nią poluje. Stara się wskoczyć na nią, jak lew polujący na bawoła. Kawa ucieka wtedy i tak przeraźliwie miauczy, jakby ją obdzierali ze skóry. Byłam z kawą u weterynarza, który stwierdził, że to przesiadywanie pod łóżkiem to objaw depresji. Kawa dostaje krople bacha, ale nie widać poprawy. Czy my, jako właściciele, powinniśmy jakoś ingerować w sprawy kotów? Teraz staramy się zniechęcić szczurusia do atakowania kawy, a ją wyciągać spod łóżka i zachęcać do zabawy. Pozdrawiam ola z gdańska

1) zachowanie typu ataków ze strony kota kastrata trzeba jednoznacznie ukracać/ przerywać 2) kotce należy zapewnić spokojne miejsce, do którego kot (samiec) nie ma dostępu 3) kotki w żadnym razie nie wolno na siłę wyciągać z "kryjóweki" 4) dodatkowo możecie Państwo zastosować kocie feromony uspokajające pozdrawiam


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.