Ciąza pekinczyka a cesarka

Witam. Weteryniarz do którego zwróciliśmy sie o pomoc (o zastrzyki poronne)powiedział, ze w przypadku mojego psa-pekińczyka miniaturki ktory ma prawie 12lat. I ktory przeszedł juz1cesarke, miewa rzadkie ataki padaczki, mial 9 lat temu operacje oka-wkładane. Gdyz wyskoczylo. Nie można mu podać zastrzyka poronnego gdyz jest duze ryzyko ze sie nie wybudzi. I dodal ze cesarki moze nie przeżyc. I nie otrzymaliśmy zastrzyku. Suczka teraz jest w 48 dniu ciąży. Dodam że juz miała podawane raz zastrzyki poronne ok 3 lata temu. Czy państwo również uważają ze piesek nie ma szans na przężycie? I że odmówienie zastrzyku było konieczne dla dobra zycia pieska? Proszę o opinie.

Naprawdę nie rozumiem logiki lekarza - z czego psiak miał się nie wybudzić - z zastrzyku wczesnoporonnego? ! Podanie tego leku nie wymaga narkozy! W tej chwili - 48 dzień ciąży nie można podać już nic, można liczyć na cud - iż suczka samodzielnie urodzi i ten poród przeżyje, lub zdecydować się jak najszybciej na sterylizację aborcyjną i również liczyć na cud. Nie rozumiem również jak można dopuścić by dwunastoletnia suczka została pokryta! ! !


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.