Upadek kota z małej wysokości

Dzisiaj moja 7 miesięczna kicia spadła z szafy. Zaraz po upadku zwinęła się w kącie i bardzo miauczała gdy ktoś chciał jej dotknąć. Teraz z nią lepiej, chodzi, je, pije, nie zauważyłam żeby załatwiała się krwią ale za każdym razem gdy ktoś ją bierze na ręce przeraźliwie miauczy. Obmacałam ja całą i gdy dotykam miejsce koło lewej łapki to zaczyna miauczeć i uciekać. Jeśli i jutro tak będzie to zabieram ja do weterynarza, ale już chciała bym wiedzieć czy mogła sobie coś złamać lub stłuc spadając z tak małej wysokości. Dodam że jest osowiała, nie chce się bawić i całe południe przespała, razem z mamą bacznie ja doglądamy, ale jednak się bardzo boję że coś jej się stało.

Witam Panią; Pomimo małej wysokości upadku kotka mogła doznać obrażeń (wewnętrznych). Jak najbardziej należy udać się z nią do weterynarza. Pozdrawiam. K. G


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.