Wszy u koni

Dzień dobry! Widzę, że temat wszy już wcześniej pojawił się na forum, jednak nie znalazłam tam cennych dla mnie informacji. Od jakiegoś czasu zajmujemy się z koleżankami końmi zaniedbanymi w jednej ze stajni. Dochodzimy do wniosku, że prawie wszystkie z nich mają wszy. U części są tylko jajeczka (na całej sierści, najbardziej na grzywie , głowie, szyi i zadzie), ale część ma już łyse miejsca. Szukamy środku, do wcierania który pomoże nam wytępić to paskudztwo. Znalazłyśmy preparaty do odkarzania stajni takie jak vikon i aerodesin. Nigdzie jednak nie możemy znaleść nic do bezpośredniego wcierania w konie. Kiedyś dobrą opinią na forach cieszył sie biodylon, ale nigdzie go nie można dostać. Czy mogliby państwo polecić jakiś zamienny preparat?

Nie ma obecnie na rynku takich preparatów. Skuteczna jest ivermektyna, która wystepuje w pastach odrobczających dla koni. Jak wynika z doświadczenia nie wszystkie dają dobry efekt. Niestety, w tym przypadku niska cena idzie w parze ze słabą skutecznością. Godne polecenia, to equimax i equalan. Do nabycia w lecznicach weterynaryjnych. Pasty do podawania doustnego. Doświadczony w leczeniu koni lekarze stosują również preparaty iniekcyjne (zastrzyki), które są tańsze, ale mogą być niezbyt bezpieczne w stosowaniu (najlepiej poprosić o pomoc specjalistę chorób koni).


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.