Vetopedia - portal weterynaryjny

u mojego psa ( 3 lata) zdarzają się ostatnio przykurcze mięśni. Zazwyczaj ma kilka kurczów w ciągu jednego dnia, a następnie przerwa nawet 3 tygodniowa. Nie są to mocne kurcze. Za pierwszym razem myślałam, że psu wbiło się coś w łapkę bo ja podwinął. Najczęściej występują na spacerze. Spacerujemy, raptownie podkula którąś z łap, wtedy masuję obolałe mięsień, prostując łapę. Przechodzi , idziemy dalej. Pies nie ma drgawek, nie rzuca się, jest spokojny. Jednak wczoraj w domu spał mi na stopach raptownie dostał kurczu w przedniej łapce (bez żadnych innych objawów) w tym samym czasie wracał mąż -to chciał go nawet biec witać, ale nie miał władzy w łapce. Kurcze trwają najdłużej minutę. Ale widać że psa boli czasami zawyje a następnie liże mnie po rękach jak mu masuje obolałe miejsce. Wcześniej nie miał żadnych przewlekłych chorób, szczepiony na wściekliznę w grudniu 2013, w styczniu środek san ubol przeciw pchłą. Żywienie- mięso gotowane z kurczaka, karma chappi oraz psie kości prasowane ze skór wołowych do zabawy.