Spuchnięta noga krowy

Tydzień temu w sobotę krowie w kopyto wszedł papiak. Po wyciągnięciu kopyto polaliśmy wodą utlenioną, pomimo tego noga spuchła. We wtorek był weterynarz i przepisał antybiotyk. Nie było poprawy i w sobotę był ponownie dalej dał antybiotyk i roztwór do moczenia kopyta. Nadal nie widać żadnej poprawy. Krowa prawie nie wstaje, bardzo schudła. Czy da się ją jeszcze uratować?

Da ale trzeba otworzyć ropień który jest najparwdopodobniej w racicy lub powyżej trzeba zrobić drenaż.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.