Włamanie i kradzież psa
Mężczyzna zabrał ośmiomiesięcznego szczeniaka i zbiegł z miejsca zdarzenia. Początkowo spacerował ze zwierzęciem po okolicy. Najpierw bezskutecznie próbował sprzedaż psa znajomemu za butelkę piwa. Złodziej dalej poszukiwał chętnej osoby do kupna. W pobliskiej miejscowości mężczyzna pozbył się szczenięcia. Dzięki szybkiej reakcji policjantów sprawca w bardzo krótkim czasie został zatrzymany.
Okazało się, że złodziej mieszkał w sąsiedztwie poszkodowanych. Ustalono, że wpadł na pomysł kradzieży, przechodząc obok domu i słysząc szczekanie pieska. Pieniądze uzyskane z transakcji planował przeznaczyć na alkohol. W momencie ujęcia miał około 2 promili alkoholu we krwi. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Sprawca przyznał się do winy. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.