Norwegia zakazuje hodowli psów ras brachycefalicznych

Temat szkodliwości hodowli selektywnej psów rasy brachycefalicznych powraca w Norweskim prawie regularnie od 2018 roku, w którym to roku przez organizację Animal Protection Norway zostały pozwane: Norweski Związek Kynologiczny, Norweski Klub Buldoga i Norweski Klub Cavalier oraz kilkunastu hodowców tych dwóch ras. Animal Ptotection Norway zwróciło szczególną uwagę na cierpienie zwierząt spowodowane hodowlą selektywną, uwydatniającą krótkie kufy do granic możliwości- organizacja twierdzi ze żadne z tych zwierząt nie może zostać uznane za w pełni zdrowe, a właściciele często nie mają pojęcia o ogromie cierpienia, przez jakie przechodzi ich pupil. Wywołało to duży sprzeciw hodowców, którzy twierdzą, ze mają świadomość dotyczącą problemów zdrowotnych, z jakimi te rasy się borykają i starają się z całych sił poprawić sytuację hodowlaną i rozrodczą. Tom Øystein Martinsen, który jest przewodniczącym Norwsekiego Związku Kynologicznego, twierdzi ze tak silne ograniczenie hodowli buldogów i Cavalierów- ma to następować tylko w określonych prawnie warunkach- może silnie zaszkodzić obu tym rasom. Martinsen podejrzewa, że Norwegowie mogą zacząć psiaki sprowadzać z zagranicy, lub ze będą brane z wątpliwej renomy pseudohodowli, bez zadnej kontroli- z często też bez chociażby weterynaryjnej interwencji.