Puma poszukiwana

Zbieg od dłuższego czasu ignorował postanowienie sądu. W końcu Nowe Zoo złożyło zawiadomienie o przywłaszczeniu.
Kiedy pracownicy ogrodu zoologicznego przyjechali po zwierzaka, mężczyzny i pumy już nie było.

W poszukiwaniach wykorzystano policyjny śmigłowiec z Krakowa, kilkudziesięciu funkcjonariuszy z gminy Ogrodzieniec na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, policjantów z Oddziału Prewencji w Katowicach i kontrterrorystów z katowickiej komendy wojewódzkiej.
Dla PolsatNews wywiadu udzieliła podinspektor Aleksandra Nowara: “Mężczyzna często zmieniał miejsce pobytu. Po zawiadomieniu dyrektorki zoo mieliśmy większe możliwości poszukiwania i zmierzaliśmy do tego, aby tego człowieka zatrzymać. Dzisiaj zoo podjęło indywidualną decyzję o samodzielnym podjęciu interwencji, niestety okazała się ona nieskuteczna. Mężczyzna uciekł razem z pumą”.

Nie wiadomo czy kot jest agresywny i jak zareaguje na nieznanego człowieka, ponadto nieoficjalne źródła donoszą, że jego właściciel to weteran wojenny, mogący posiadać niebezpieczne przedmioty.
Obecnie akcja poszukiwawcza prowadzona jest na polach, obszarach zalesionych i miejscach, które charakteryzuje nieliczna zabudowa.