Wojtek odnaleziony
O ucieczce kangura pisaliśmy w artykule “Kangur w polskim lesie”. Wojtek zbiegł z minizoo w Goreniu. Mimo ponad dwutygodniowego braku opieki nic mu się nie stało. Jednak w wywiadzie dla programu Zbliżenia, opiekunowie zwierzają się z obaw o zachowanie pupila. Według Zofii Rempalskiej, zastępczyni dyrektora “Zielonej Szkoły” w Goreniu Dużym:
“Mimo, że wcześniej nie przejawiał takich zapędów, po powrocie samiec próbuje dominować nad swoim bratem. Teraz, po tym rozstaniu, samiec zaczął dominować w grupie, mimo że jest niższego wzrostu. Jeszcze raz jest mniejszy od brata, to i tak chce dominować i psoci.”
Pierwszym, którym go znalazł był pracownik Włocławskiego Nadleśnictwa. Niestety złapanie kangura nie było takie proste. Zwierzak poruszał się z niesamowitą prędkością i stawał się coraz bardziej nieufny w stosunku do ludzi. Obecnie przez swoje “dzikie” zachowanie zbieg trafił do izolatki.
Polecane produkty
Popularne teraz
Żywienie chorego kota
Zapalenie trzustki
Koronawirus, a wizyta w lecznicy
Kto spotyka w lesie dzika, ten…
Zabójcze bakterie w ślinie psów i kotów
