Jak ograniczasz rozród swojej suki

Nadmierny rozród zwierząt domowych jest nierzadkim problemem, z którym musi zmierzyć się właściciel psa . Ankieta przeprowadzona przez portal vetopedia dowodzi, że niespełna 50% opiekunów rozsądnie zapobiega nie tylko nadmiernej liczbie potomstwa, ale również wielu skutkom ubocznym innych sposobów antykoncepcji.

Jak ograniczasz rozród swojej suki



Nadmierny rozród zwierząt domowych jest nierzadkim problemem, z którym musi zmierzyć się właściciel psa . Ankieta przeprowadzona przez portal vetopedia dowodzi, że niespełna 50% opiekunów rozsądnie zapobiega nie tylko nadmiernej liczbie potomstwa, ale również wielu skutkom ubocznym innych sposobów antykoncepcji.

Jak należy prawidłowo ograniczać rozród zwierząt?

Po pierwsze należy zadać sobie pytanie co to jest nadmierny rozród i czy zamierzamy w przyszłości w ogóle dopuszczać naszego psa.

Suki jako zwierzęta monoestralne sezonowo są zdolne do rozrodu średnio dwa razy do roku. Jest to oczywiście wartość zależna rasowo. Dojrzałość płciowa suk pojawia się między 6 a 12 miesiącem życia., chociaż okres ten może się wydłużyć nawet do dwóch lat. Nie zmienia to jednak faktu, iż u starszych zwierząt zdolność ta spada i w wieku około 7-8 lat nie powinny być brane pod uwagę jako suki rozrodcze, chociaż wciąż pozostają płodne.
Nadmierna rozrodczość to po pierwsze zbyt częste dopuszczanie suki, czyli w każdym okresie rozrodczym oraz sztuczne wydłużanie zdolności rozrodczej .
Jeżeli planujemy w przyszłości dopuścić sukę warto zadbać o jej prawidłową kondycję oraz uprzednio nie podawać środków farmakologicznych hamujących ruję ( medroksyprogesteron w formie ocatnu).
Jeżeli zwierzę w przyszłości nie będzie dopuszczone warto już przed pierwszą cieczką radykalnie zapobiec rozmnażaniu poprzez zabieg ovariohisteretkomii. Jest to tak naprawdę jedyna stuprocentowa metoda zapobiegjąca rozmnażaniu zwierząt .
Zabieg wykonany przed pierwszą rują w dużym stopniu ogranicza występowanie w przyszłości guzów listwy mlecznej czy ropomacicza. Wymienione schorzenia są niestety skutkiem ubocznym metod, po które w ograniczaniu rozrodu swoich pupili sięga 14 % ankietowanych. Nieraz już jednokrotne podanie farmaceutyków hormonalnych powoduje powstanie cyst na jajnikach, co i tak w póżniejszym czasie dyskwalifikuje sukę do rozrodu. Psy z guzami listwy mlecznej czy z ropomaciczem poddawane są zabiegom ovariohisteretkomii, gdyż jest to metoda leczenia z wyboru. Nieuzasadnione podawanie zwierzętom środków hormonalnych naraża zwierzęta na niepotrzebny stres i ból a właścicieli na zbędne koszty.
Pilnowanie psa jest metodą niepewną. Zwierzę pobudzone seksualnie w okresie rui często ucieka właścicielowi, zachowuje się dla niego niezrozumiale. W przypadku gdy jest ono w obrębie własnego domu sytuacja nie wymyka się opiekunowi spod kontroli tak często jak np. podczas wyjazdu na wakacje. Często właśnie po takich wyprawach, opiekun trafia do gabinetu z prośbą o lek wczesnoporonny( algepriston- antagonista progesternu), który również nie pozostaje obojętny dla organizmu suki, szczególnie, gdy podany jest po 20 dniu ciąży.

Jednak najbardziej niezrozumiałe zdaje się być pechowe 13% ankietowanych, którzy nie ograniczają rozrodu suki. W dzisiejszych czasach zwierzę to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim wydatek. Ze względu na częste relokacje, ludzie coraz rzadziej decydują się na spontaniczne adopcje. Wiele psów czeka w schroniskach na właścicieli, inne biegają po ulicach. Nadmierny rozród psów to niestety przyczynianie się do zjawiska rosnącej bezdomności zwierząt.

Z tego powodu warto przeanalizować wymienione możliwości oraz wybrać ta, która będzie bezpieczna dla naszego pupila i zgodna z warunkami jakie możemy mu zapewnić .

data publikacji artykułu: 2013-01-23

Popularne teraz

Komentarze