Zoonozy - choroby odzwierzęce

choroby odzwierzęce, podzielić możemy na kilka kategorii. Podstawę rozróżnienia stanowi czynnik wywołujący schorzenie. Ogólnie zoonozy dzielimy na:

* wirusowe
* bakteryjne i wywołane przez chlamydia
* tasiemczyce - robaczyce wywołane przez tasiemce
* robaczyce - glisty, owsiki, węgorki itp.
* choroby pierwotniakowe
* choroby od ukąszeń owadów

Dochodząc do szczegółowego podziału przekonalibyśmy się , jak szeroka jest gama chorób, które przechodząc ze zwierzęcia na człowieka powodują zagrożenie zdrowia lub życia ludzkiego. Wiele z nich to przypadłości wynikające ze spożywania zakażonego mięsa (np. encefalopatia gąbczasta, zwana potocznie chorobą wściekłych krów). Nie można się nimi zarazić przez kontakt ze zwierzęciem. Niektóre nie dotyczą w ogóle zwierząt domowych. Inne z kolei przysparzają naszym pupilom kłopotów, gdyż z powodu niewiedzy i niedomówień zwykliśmy wyolbrzymiać znaczenie związku pomiędzy występowaniem choroby a obecnością czworonoga.

Za sztandarowy przykład służyć może toksoplazmoza, której występowanie może być związane z obecnością kota, będącego najczęstszym nosicielem pasożyta. Jest to jednak schorzenie należące do nieoficjalnie sformułowanej kategorii "chorób brudnych rąk". Można się nim także zarazić spożywając zakażone mięso lub wodę. Kontakt ze zwierzęciem jest więc tylko jedną z opcji, co potwierdziły statystyki - tylko 20 % osób zakażonych miało bezpośredni kontakt z kotem. Powszechnie traktuje się go jednak jako przyczynę całego zła. Być może powodem jest strach - konsekwencje toksoplazmozy u np. kobiet ciężarnych są bardzo dramatyczne.

Tym bardziej warto zapoznać się z faktami dotyczącymi zoonoz. Wiedza ta umożliwi skuteczną profilaktykę, a w przypadku zachorowania pozwoli nie wpadać w panikę i podjąć odpowiednie działania. W proponowanym przez nas cyklu artykułów przedstawimy charakterystykę najczęściej spotykanych chorób odzwierzęcych. Nie będziemy się jednak skupiać na tych powszechnie obecnych w mediach, "słynnych" i niebezpiecznych. Trudno się czasem oprzeć wrażeniu, że są takie tylko dlatego, że chciano je w ten sposób przedstawić. Uwzględnimy za to przypadłości, których występowanie związane jest z posiadaniem zwierząt domowych - kotów, psów lub ptaków. Zasugerujemy, jak im zapobiegać i jak sobie z nimi radzić, jeśli się jednak pojawią.

Chcemy także obalić stereotypy na temat chorób pochodzenia zwierzęcego. Istnienie tychże nie służy bowiem pozytywnemu wizerunkowi zwierząt jako towarzyszy człowieka - a przecież są one w tej roli niezastąpione. Każdy z nas naraża się codziennie na działanie różnego rodzaju czynników chorobotwórczych. W przypadku opiekunów zwierząt niekoniecznie jest tych bodźców więcej - są po prostu inne. Rzetelne informacje na ich temat na pewno ułatwią życie miłośnikom czworonogów.