Jak udzielić kotu pierwszej pomocy

Zdarza się, że napotkamy na swojej drodze rannego lub nieprzytomnego kota lub też nasz własny kot ulegnie wypadkowi. Oczywistą sprawą jest zawiezienie poszkodowanego zwierzaka do lecznicy weterynaryjnej, lecz czasami udzielenie pierwszej pomocy może uratować kotu życie. Przeważnie jednak nie wiemy jak to zrobić. Warto zapoznać się z zasadami postępowania z poszkodowanym kotem. Poniżej przedstawione zostały podstawowe techniki udzielania kotu pierwszej pomocy.

Jak udzielić kotu pierwszej pomocy

Zdarza się, że napotkamy na swojej drodze rannego lub nieprzytomnego kota lub też nasz własny kot ulegnie wypadkowi. Oczywistą sprawą jest zawiezienie poszkodowanego zwierzaka do lecznicy weterynaryjnej, lecz czasami udzielenie pierwszej pomocy może uratować kotu życie. Przeważnie jednak nie wiemy jak to zrobić. Warto zapoznać się z zasadami postępowania z poszkodowanym kotem. Poniżej przedstawione zostały podstawowe techniki udzielania kotu pierwszej pomocy.

Ranny lub nieprzytomny kot

Mając do czynienia z rannym lub nieprzytomnym kotem, dzwonimy po lekarza weterynarii, a następnie natychmiast przystępujemy do udzielenia pierwszej pomocy. Przyczyny zapaści mogą być różne: atak padaczki, chore serce, wstrząs wynikający z cukrzycy lub wstrząs po wypadku. Nie wolno takiego zwierzęcia przenosić (chyba, że znajduje się ono na jezdni, wtedy należy przenieść kota w bezpieczne miejsce – najlepiej na „noszach” zrobionych z ręcznika lub koca), podnosić jego łebka (w pyszczku może znajdować się ślina lub krew, którymi kot mógłby się zachłysnąć), a także w żadnym wypadku nie podajemy doustnie płynów ani pokarmów.

Należy upewnić się, że kot leży w ciepłym miejscu (jeśli mamy możliwość, kładziemy obok niego termofor z ciepłą wodą, owinięty materiałem, aby zwierzęcia nie poparzyć). Następny krok to zbadanie tętna (na wewnętrznej stronie uda), sprawdzenie oddechu, jeśli jest słabo wyczuwalny należy otworzyć pyszczek zwierzęcia, wyciągnąć język, usunąć ewentualne ciała obce, krew, ślinę, wymiociny. Jeśli kot ma obrożę, poluzujmy ją. Następnie zbadajmy akcję serca. Jeśli akcja serca ustała, należy energicznie, lecz ostrożnie rozmasować klatkę piersiową w okolicy serca oraz jeśli zajdzie konieczność – zrobić sztuczne oddychanie. Jeśli zauważymy krwotok, należy go zatamować. Sprawdźmy, czy nie ma złamań – jeśli są, trzeba złamaną część ciała unieruchomić. Pamiętajmy, aby kotu zapewnić ciepło (np. okrywając go kocem). Po udzieleniu pierwszej pomocy, czekamy na przyjazd weterynarza.

Jak wykonać sztuczne oddychanie? W przypadku słabo wyczuwalnego oddechu zacznijmy od oceny stanu kota – jeśli nie stracił przytomności oraz nie stwierdzamy urazów kończyn i kręgosłupa, należy usunąć z dróg oddechowych ewentualne wydzieliny oraz płyny. Aby to uczynić, chwyćmy kota za tylne łapy i wykonajmy kilkukrotny wymach ramienia. Jeśli to nie skutkuje, przejdźmy do sztucznego oddychania.

Są dwie metody: zewnętrzna lub usta-usta (ta ostatnia, gdy kot jest nieprzytomny lub ma uraz klatki piersiowej). Kot musi znajdować się w pozycji leżącej. Metoda zewnętrzna polega na ucisku obiema dłońmi miejsca nad żebrami, aby opróżnić płuca z powietrza. Następnie zwalniamy ucisk, pozwalając płucom ponownie napełnić się powietrzem. Powtarzamy czynność co 5 sekund. Uważajmy, aby nie połamać kotu żeber! W przypadku metody usta-usta należy udrożnić tchawicę, objąć ustami pyszczek i nos zwierzęcia i wdmuchiwać powietrze przez 3 sekundy, zrobić dwusekundową przerwę, czynność powtórzyć (postępować tak aż do skutku).

Atak drgawek (np. padaczkowych)

Jeśli zauważymy charakterystyczne objawy takie, jak: mlaskanie, poruszanie żuchwą, piana w pyszczku, gwałtowne niekontrolowane ruchy łap, nietrzymanie moczu lub zapaść, a na koniec utrata przytomności, może to być sygnał, że zwierzak za chwilę będzie miał atak drgawek. Natychmiast wezwijmy lekarza weterynarii. Nie przenośmy kota w inne miejsce, zapewnijmy mu możliwie największą wygodę (zdejmijmy obrożę, przykryjmy kocem, ograniczmy bodźce z zewnątrz takie, jak światło, dźwięki). Odczekajmy aż atak ustąpi (może trwać około 5 minut), w tym czasie nie dotykając zwierzęcia. Po ustąpieniu drgawek, oczyśćmy pyszczek z piany. Do przybycia lekarza kot powinien przebywać w zacisznym i bezpiecznym miejscu.

Ciało obce w oku, nozdrzach, jamie ustnej

W przypadku ciała obcego, które dostało się do oka, nosa lub pyszczka wezwijmy lekarza weterynarii, a następnie przejdźmy do pierwszej pomocy. Jeśli ciało obce utkwiło kotu w jamie ustnej, otwórzmy pyszczek i ustalmy, gdzie ono się dokładnie znajduje, a następnie wyciągnijmy je palcami. Można zastosować chwyt za tylne łapy i wymachiwanie ramieniem, aby siła odśrodkowa wypchnęła ciało obce.

Nie wolno usuwać ciała obcego z nosa, gdyż można je niechcący wepchnąć głębiej. W takim wypadku ograniczamy się do zimnego okładu na nos (aby złagodzić podrażnienie) i jak najszybciej przekazujemy kota lekarzowi weterynarii. Ciało obce w oku sprawia, że kot pociera okolice oka łapką. Należy mu to uniemożliwić, a następnie rozsunąć jego powieki i sprawdzić sytuację. Czasem ciało obce może się wbić w oko lub nie daje się wypłukać, należy wtedy natychmiast skontaktować się z weterynarzem – sami nigdy nie usuwajmy takiego ciała obcego.

Zatrucia

W przypadku zatruć ważne jest, aby jak najszybciej zwierzak trafił do lekarza weterynarii. Czasem jednak pierwsza pomoc może uratować kotu życie. Nie zawsze wiemy, czym zatruł się kot, dlatego musimy bardzo ostrożnie postępować przy udzielaniu pierwszej pomocy. Jeśli znamy truciznę, będzie nam łatwiej pomóc. Zabierzmy też próbkę trucizny (a nawet wymiocin, jeśli kot wymiotował) do lekarza weterynarii.

W zależności od trucizny może zajść konieczność wykąpania zwierzęcia (aby spłukać substancję z sierści), wywołania wymiotów (nigdy nie wolno tego robić w przypadku zatrucia środkiem o działaniu żrącym! Jako środka wymiotnego możemy użyć np. mocno osolonej wody), podanie środka neutralizującego (który złagodzi podrażnienie i osłonić błony śluzowe; neutralizatory to m. in. surowe białko jaja, mleko, oliwa z oliwek) lub podanie środka na przeczyszczenie (np. oleju parafinowego).

Więcej szczegółów o zatruciach i udzielaniu pierwszej pomocy znaleźć można w artykule „Zatrucie u kota”.

Rany i oparzenia

Najczęstszymi ranami u kotów są rany zadane przez inne zwierzęta (ugryzienia, podrapania, rozcięcia, czasami poważniejsze urazy). Aby udzielić pierwszej pomocy w przypadku zranienia należy zlokalizować ranę, oczyścić miejsce wokół niej (czasem trzeba wyciąć futro np. posklejane od zaschniętej krwi), zatamować krwawienie, zabandażować ranę, umieścić kota w ciepłym, zacisznym miejscu (czasami może być konieczne dogrzewanie zwierzaka za pomocą termofora z gorącą wodą). Oczywiście wzywamy natychmiast weterynarza, aby zbadał kota.

Oparzenia najczęściej bywają spowodowane gorącym płynem, środkiem chemicznym o działaniu żrącym, działaniem słońca (dotyczy to zwłaszcza kotów, które nie mają sierści), porażeniem prądem itp. Na poparzone miejsce należy położyć zimny okład (może być lód). W przypadku poparzenia środkiem chemicznym konieczne jest spłukanie żrącej substancji za pomocą wody. Jak najszybciej kontaktujemy się z lekarzem weterynarii, aby zbadał kota.

Krwotoki i złamania

W przypadku urazów, przy których wystąpiło krwawienie lub złamanie, pierwsza pomoc polega przede wszystkim na zatamowaniu krwawienia, opatrzeniu rany oraz unieruchomieniu złamanej kończyny.

W zależności od intensywności i rodzaju krwawienia, stosuje się różne sposoby tamowania krwotoku. Jeśli ranka jest mała i krwawi słabo lub wcale, dezynfekujemy ją i bandażujemy. Nie ma potrzeby wzywania lekarza weterynarii. Przy ranie krwawiącej należy przede wszystkim zatamować krwotok, następnie zdezynfekować ranę, założyć opatrunek uciskowy i skontaktować się z weterynarzem. Podobnie w przypadku głębokiej i rozległej rany (więcej niż 2 cm) – tamujemy krwawienie, dezynfekujemy ranę (dobrze jest zastosować środek do dezynfekcji w postaci proszku), usuwamy sierść wokół rany, zakładamy opatrunek uciskowy i natychmiast kontaktujemy się z weterynarzem.

Jeżeli wystąpił znaczny ubytek skóry, przykładamy w to miejsce zwilżony kawałek bawełnianego materiału i jak najszybciej wzywamy weterynarza. W przypadku rany mocno zainfekowanej lub pogryzienia usuwamy nożyczkami sierść wokół zranienia i dezynfekujemy. Nie opatrujemy takiej rany, natomiast natychmiast kontaktujemy się z lekarzem weterynarii.

Jak opatrywać rany i unieruchamiać kończynę? Należy zamocować opatrunek tak, aby nie zsunął się ani nie został zdjęty przez kota. Mocujemy zazwyczaj kawałek jałowej gazy za pomocą bandaża i plastrów. Opatrując łapkę, wkładamy dodatkowo kawałki waty pomiędzy kocie palce. Jeśli konieczne jest zabandażowanie całego tułowia, warto zamocować gazę przy pomocy gotowego ubranka pooperacyjnego, a jeśli go nie posiadamy, za pomocą kawałka materiału, który należy w kilku miejscach zawiązać na grzbiecie.

W celu unieruchomienia złamanej łapy umieszczamy wokół niej opatrunek z gazy, po obu stronach łapki umieszczamy deseczki (szerokości 1,5 cm) i obwiązujemy wszystko bandażem. Pamiętajmy, aby bandaż nie przylegał zbyt ciasno do ciała, gdyż może to uniemożliwić dopływ krwi do danej części ciała. Bandaże, gaza, wata użyte do opatrywania ran powinny być sterylne!

data publikacji artykułu: 2009-06-29

Popularne teraz

Komentarze