Niewidomy kot

Wzrok to dla kota jeden z najważniejszych zmysłów. To dzięki niemu zwierzę doskonale radzi sobie ze zdobywaniem pożywienia. Dlatego utrata wzroku dla kota na wolności zazwyczaj kończy się śmiercią. Jednak kot domowy potrafi znakomicie przystosować się do życia bez tak ważnej umiejętności, jaką jest widzenie.

Niewidomy kot

Wzrok to dla kota jeden z najważniejszych zmysłów. To dzięki niemu zwierzę doskonale radzi sobie ze zdobywaniem pożywienia. Dlatego utrata wzroku dla kota na wolności zazwyczaj kończy się śmiercią. Jednak kot domowy potrafi znakomicie przystosować się do życia bez tak ważnej umiejętności, jaką jest widzenie.

Przyczyny utraty wzroku

Przyczyn utraty wzroku przez kota jest mnóstwo. Często tracą wzrok kocięta, u których wystąpiły powikłania po nieleczonym „kocim katarze”. Sprawcą tych powikłań jest wirus (herpeswirus), który atakując oczy w znacznej mierze doprowadza do ich uszkodzeń. Objawy ataku tego wirusa to łzawienie oczu, ropna wydzielina z oczu (świadcząca o zakażeniu bakteryjnym), sklejone powieki, zaczerwienienie i obrzęk błon śluzowych oka, a w dalszej kolejności owrzodzenia rogówki.

Inne przyczyny utraty wzroku to urazy mechaniczne, działanie substancji żrącej, choroby przewlekłe (np. cukrzyca), choroby wirusowe, a także okrutne działania człowieka.

Wszelkie niepokojące objawy i zmiany dotyczące oczu należy natychmiast zgłosić lekarzowi weterynarii. Zazwyczaj konieczna jest jego szybka interwencja. Jeśli jednak jest za późno i kot utracił wzrok, musimy zastanowić się, jak ułatwić mu życie.

Życie niewidomego kota

Na wolności niewidomy kot ma małe szanse na przeżycie, jednak kot żyjący w domu potrafi bardzo szybko przyzwyczaić się do swojej ułomności tak, że nie stanowi ona żadnego problemu w codziennym funkcjonowaniu.

Jeśli kot utracił wzrok jako mały kociak, znacznie szybciej adaptuje się do nowej sytuacji. Fakt, że nie widzi jest dla niego później stanem naturalnym, gdyż od najmłodszych lat funkcjonuje bez zmysłu wzroku. Nieco trudniej jest przystosować się kotom dorosłym, które przez całe życie używały tego zmysłu, aby poruszać się w swoim otoczeniu. Jednak należy pamiętać, że koty mają ogromne zdolności przystosowawcze i dość szybko tworzą sobie w mózgu nową „mapę” otoczenia, która pomaga poruszać się w „ciemnościach”.

Początkowo należy oczywiście wspierać niewidome zwierzę w nauce funkcjonowania bez wzroku (czasem trzeba pomóc kotu dostać się w jakieś miejsce).

Jak opiekować się kotem niewidomym lub niedowidzącym?

Niewidomy lub niedowidzący kot narażony jest na wiele niewygód, ale też i niebezpieczeństw. Powinniśmy postarać się jak najbardziej ułatwić mu życie.

Przede wszystkim, nie należy zmieniać zbytnio układu mebli w mieszkaniu, ani wprowadzać zmian w otoczeniu. Należy unikać stawiania torby z zakupami i innych przedmiotów w przypadkowych miejscach. Kot porusza się po mieszkaniu zgodnie z wytycznymi „mapy”, którą stworzył w swoim mózgu. Jeśli nauczył się, gdzie stoją krzesła i stół, a my nagle zrobimy przemeblowanie, zwierzak może wpaść na mebel postawiony w miejscu, w którym do tej pory nic nie stało.

Jeśli chodzi o zagrożenia, na jakie narażony jest niewidomy kot to lista jest dość długa. Przede wszystkim niezabezpieczone okna i balkony mogą stanowić duże niebezpieczeństwo. Kot przecież nie widzi, że za otwartymi okiennymi drzwiami nic nie ma i łatwo może wypaść. Niewidome koty znakomicie wspinają się pod górę, jednak gdy wskoczą na wysoką szafę, mogą mieć trudności z zejściem (nie widzą podłoża, na które mogłyby zeskoczyć). W takiej sytuacji skok na ziemię może skończyć się obrażeniami.

Musimy też uważać na wanny (i wszelkie duże naczynia) wypełnione wodą. Kot może wpaść do takiej wanny, a później ma problem z wydostaniem się z niej (a ponieważ jest zazwyczaj przestraszony, może się utopić lub poparzyć, gdy woda w wannie jest gorąca). Szczególną uwagę należy też zwracać na wszelkie przedmioty, które kot mógłby na siebie ściągnąć. Oczywiście, nie ma mowy w przypadku niewidomego kota, aby miał możliwość swobodnego wychodzenia na zewnątrz bez naszej opieki.

Aby zwiększyć pewność siebie niewidzącego kota, powinniśmy tak zaaranżować mieszkanie, aby zwierzę było pewne, że nie zostaną wprowadzone żadne nagłe zmiany oraz aby zwiększyć bezpieczeństwo kota (przecież utrata wzroku nie oznacza utraty chęci do szalonych gonitw i zabaw). Wszelkie ostre kanty mebli należy zabezpieczyć tak, aby kot podczas biegania nie uderzył w nie głową. Nie należy zostawiać na podłodze przypadkowych przedmiotów (krzeseł, toreb, odkurzacza itp.).

Koty potrafią znakomicie zapamiętać układ wszystkich mebli i przedmiotów w otoczeniu, więc gdy nie będziemy wprowadzać w tym układzie zmian, zwierzak będzie czuł się coraz pewniej i jego zachowanie może wcale nie wskazywać, że jest niewidomy.

data publikacji artykułu: 2009-07-21

Popularne teraz

Komentarze