Żywienie psich osesków

Jedynym pokarmem szczeniąt poniżej trzeciego tygodnia życia jest mleko matki. W przypadku, gdy z jakichś powodów zabraknie dostępu do tego drogocennego pożywienia, niezbędny staje się jego substytut.

Jedynym pokarmem szczeniąt poniżej trzeciego tygodnia życia jest mleko matki. W przypadku, gdy z jakichś powodów (brak laktacji lub niedostateczna ilość mleka, porzucenie miotu, śmierć suki) zabraknie dostępu do tego drogocennego pożywienia, niezbędny staje się jego substytut.

Substytuty mleka suki

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że nic nie zastąpi pierwszego mleka matki, tzw. siary. Podobnie jak ludzkie noworodki, szczenięta potrzebują zawartych w siarze immunoglobin G, będących najskuteczniej działającymi przeciwciałami, chroniącymi młodociany organizm przed infekcjami. Pewien procent wspomnianych immunoglobin przenika przez łożysko do płodów, powodując tym samym ich częściową odporność poporodową. Konsumpcja siary kilkukrotnie zwiększa ilość wspomnianych przeciwciał. Jeżeli więc konieczność sztucznego karmienia szczeniąt wynika np. braku odruchu ssania, należy podjąć próbę ściągnięcia pierwszego mleka od matki i zaaplikowania go psim oseskom.

Istnieją dwa rodzaje substytutów mleka suki. Dużą popularnością cieszy się tzw. mleko dla szczeniąt. Jest to pełnowartościowy, zbilansowany pokarm, bogaty w niezbędne dla prawidłowego rozwoju psa składniki. Dominującą rolę w jego składzie stanowi białko mleka oraz tłuszcze, zapewniające odpowiednią ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ponadto znajdziemy w nim - tożsamą z zapotrzebowaniem szczeniaków - ilość witamin (m.in. A, D, E) i pierwiastków śladowych (miedź, potas, selen, cynk). Istotne znaczenie dla jakości takiego pokarmu ma obecność (w odpowiednich proporcjach) wapnia i fosforu. Strawność mleka komercyjnego wynosi ponad 95 %.
Na rynku dostępna jest stosunkowo szeroka oferta tego typu produktów. Zapewne różnią się one nieco składem, warto więc przed zakupem zapoznać się ze szczegółami ofert różnych producentów. Sztuczne mleko dla szczeniąt konfekcjonowane jest często w większych opakowaniach, co czyni produkt bardziej ekonomicznym. Ma ono formę proszku, przystosowanego do rozrabiania tuż przed podaniem szczenięciu. Zazwyczaj można je przechowywać w lodówce jeszcze przez jakiś czas po przygotowaniu. Szczegółowe informacje, dotyczące sposobu podawania tego pokarmu, znaleźć można na opakowaniu.

Drugim typem preparatu mlekozastępczego może stać się przygotowana w warunkach domowych mieszanka. Jej głównym składnikiem jest kozie lub krowie mleko, wzbogacone dodatkowo zawartością żółtka jaja kurzego, wysokiej jakości oleju roślinnego, suplementu witaminowego (w kroplach), opcjonalnie rozdrobnionego twarogu i węglanu wapnia. Zaobserwowano, że dodanie do mleka krowiego specjalnych enzymów (beta - galaktozydazy), powodujących początkowy rozpad laktozy, znacznie zwiększyło strawność mleka oraz podniosło znacząco jego walory smakowe. Bez tego zabiegu strawność przygotowanego samodzielnie mleka dla szczeniąt plasuje się w okolicach 80 %. Trudność w wykorzystaniu przez organizm szczeniaczka składników mleka krowiego wynika także z odmiennej budowy i składu zawartego w nim białka.
Przygotowanie pełnowartościowej mieszanki wymaga pewnej, nie dla każdego oczywistej, wiedzy. Dobrze jest zasięgnąć w tej kwestii opinii doświadczonych hodowców, psich dietetyków lub lekarzy weterynarii.

Problemy związane z podawaniem substytutów

W przypadku preparatów czy mieszanek mlekozastępczych problemem jest ich niezmienny skład. Mleko suki, odpowiadające w każdym momencie laktacji na specyficzne potrzeby rozwojowe szczeniaków, wykazuje pewne wahania zawartych w nim składników. Przykładowo wapń i miedź wykazują tendencję wzrostową, podczas gdy cynk, przez cały okres karmienia, występuje w stałej ilości. Z kolei ilość żelaza systematycznie wzrasta, by pod koniec laktacji znów wykazywać tendencję spadkową. Żaden sztuczny pokarm nie jest w stanie uwzględnić takich niuansów.
Podobnie jest z występującą w mleku suk witaminą D3. Jej określona ilość idealnie zaspokaja zapotrzebowanie psiego oseska. W przypadku sztucznych pokarmów często mamy do czynienia ze zbyt obfitą suplementacją tej witaminy, co prowadzić może do zaburzeń rozwojowych (wolniejszy wzrost, późne wyżynanie się zębów, zwapnienia w nerkach).

Efektem ubocznym stosowania preparatów komercyjnych lub domowych mieszanek mogą być zaburzenia trawienia. Przy biegunkach zaleca się stosowanie wywaru z sezonowanej (nie młodej) marchwi z upraw ekologicznych. Na zaparcia dobrze działa stosowanie śluzowatego wywaru z siemienia lnianego, poprawiającego znacznie perystaltykę jelit. Nie należy pomijać faktu, że w naturalnych warunkach suka ułatwia szczeniakowi proces trawienny, po posiłku masując językiem okolice jego podbrzusza. W przypadku braku matki, należy masować te okolice ręką, prowokując tym samym wydalanie moczu i kału.

Sposób karmienia

Do karmienia szczeniąt używamy specjalnie do tego celu przeznaczonych buteleczek, dostępnych w sklepach zoologicznych. Dziurka lub dziurki wykonane w smoczku powinny dozować mleko (z butelki odwróconej do góry dnem) z częstotliwością zaledwie kilku kropel na minutę. Pozwoli to szczeniakowi na stosowanie naturalnego odruchu ssania, przy jednoczesnym zminimalizowaniu ryzyka zachłyśnięcia (czemu z kolei sprzyja większy otwór w smoczku). W miarę możliwości należy unikać karmienia pieska strzykawką. Uniemożliwia ona zwierzęciu samodzielne dozowanie pokarmu, co także sprzyja zachłyśnięciom. Są one o tyle niebezpieczne, że odruch kasłania pojawia się u szczeniąt dopiero w drugim tygodniu życia. Absorpcja mleka do dróg oddechowych grozić może zapaleniem płuc i innymi powikłaniami.

Zwierzętom z zaburzonym odruchem ssania podajemy pokarm przez sondę. Jego ilość oraz częstotliwość podawania uzależnione są od wieku i etapu rozwoju szczenięcia. Miękką rurkę, na końcu której przyłączamy strzykawkę z mlekiem, delikatnie wprowadzamy do przełyku zwierzęcia, a następnie pomału naciskamy tłok. Temperatura tak podawanego pokarmu powinna wynosić około 36 stopni Celsjusza. Szczeniaczka należy wówczas trzymać w pozycji zbliżonej do pionowej.

Częstotliwość karmienia

W naturalnych warunkach szczenięta pija mleko matki nawet co dwie godziny. W przypadku sztucznego żywienia niezbędne jest więc podawanie wystarczającej ilości pożywienia, odpowiednio porcjowanego w przeciągu doby. Szacuje się, ze do drugiego tygodnia życia szczeniak je przeciętnie dziewięć razy na dobę. Potem można zmniejszyć ilość posiłków do siedmiu, starając się jednocześnie wprowadzić kilkugodzinną (5 -6 h) przerwę nocną.

Wprowadzanie diety stałej

Może nastąpić już w 3 - 4 tygodniu życia pieska. Początkowo do podstawowej diety dołączamy próbki stałego pokarmu. Jako pierwsze poleca się tzw. zeskrobiny mięsne. Dobrej jakości wołowinę należy skrobać nożem, a z tak pozyskanego surowca uformować małą kulkę i sprowokować szczeniaka do jej spożycia. Pokarmy białkowe są polecane jako pierwsze, ponieważ enzymy regulujące ich trawienie są w małym, psim organizmie wystarczająco aktywne.
Jeden stały posiłek dziennie w zupełności wystarczy w początkowej fazie zmiany diety. Po tygodniu żywienia mięsem (we wcześniej opisanej formie) warto wprowadzić element nabiałowy, a po kolejnym - węglowodanowy. Niektórzy specjaliści z zakresu żywienia psów podważają zasadność stosowania węglowodanów w ich diecie (BARF dla psów). Poszczególne elementy diety należy wprowadzać pojedynczo, bacznie obserwując reakcje pupila na nie. Proporcja pokarmów stałych w stosunku do mleka powinna systematycznie wzrastać. Prawidłowo żywione szczenięta po ósmym tygodniu życia nie potrzebują mleka bądź jego substytutów do prawidłowego rozwoju.

data publikacji artykułu: 2010-05-05

Popularne teraz

Komentarze