Gdy pies boi się burzy

Burza – jednych zachwyca, innych przeraża. Istnieją amatorzy tego spektakularnego zjawiska, którzy z utęsknieniem wyczekują pierwszych grzmotów, jednak z pewnością nie należą do nich nasze psy. Spora część psów odczuwa w czasie burzy lęk , który może być różnie nasilony i przyjąć różną postać.

Gdy pies boi się burzy

Burza – jednych zachwyca, innych przeraża. Istnieją amatorzy tego spektakularnego zjawiska, którzy z utęsknieniem wyczekują pierwszych grzmotów, jednak z pewnością nie należą do nich nasze psy. Spora część psów odczuwa w czasie burzy lęk , który może być różnie nasilony i przyjąć różną postać.

Skąd ten lęk?

Bardziej spostrzegawczy właściciele z pewnością zauważą, że pies często wykazuje objawy lękowe na długo przed wystąpieniem burzy i usłyszeniem pierwszego grzmotu. Jedna z teorii mówi, że najprawdopodobniej jest to związane z wyładowaniami elektrostatycznymi oraz gromadzeniem się ładunków elektrycznych na sierści psa - prowadzić ma to do mikrowyładowań które są przyczyną dyskomfortu i bólu. Dowodzi o tym fakt, że psy z dłuższą sierścią częściej wykazują lęk przed burzą.
Strach psa zostaje spotęgowany przez następujące później silne bodźce słuchowo-wzrokowe w postaci intensywnych grzmotów, błyskających piorunów, dudniącego deszczu, czy hulającego wiatru. Pamiętajmy, ze zmysł słuchu psa jest dużo bardziej wyczulony niż człowieka i wszystkie odgłosy będą dochodziły do niego ze zwielokrotnioną siła, mogąc powodować nawet ból ucha.
Spora część psów, która wykazuje lęk przed burzą boi się również fajerwerków czy innych głośnych wystrzałów, jednak nie jest to regułą. Szczuje się że jedna trzecia psów, które cierpią na te fobie, ma je obie na raz, natomiast około dwóch trzecich wszystkich psów cierpi na jedną z nich. Dowodzi to o tym, że źródło tych dwóch lęków jest różne, a pies być może utożsamił odgłos burzy i towarzyszący mu dyskomfort z każdym innym głośnym hukiem.
Przeprowadzane były również badania, które miały wykazać rasy najbardziej i najmniej predysponowane do lęku przed burzą. Według nich aż 50 % psów, która cierpi na tę fobię to owczarki. Psy te ogólnie są bardziej narażona na przypadłości na tle nerwowym, ponieważ były hodowane tak by powstrzymywać swoje instynkty – nie wolno im było ugryźć owcy. Natomiast rasy które mają najmniej obawiać się burzy, to wszystkie psy, które były selekcjonowane na jak największą pewność siebie, np. rottweilery. Jednak pamiętajmy, że statystyka statystyką, a genetyka to nie wszystko i ogromne znaczenie ma tu również środowisko w jakim żyje pies oraz to jak został socjalizowany i wychowany.

Jak objawia się lęk przed burzą?

Lęk przed burzą, może być bardzo różnie nasilony i przyjąć różne formy. Jedne psy będą po prostu leżały skulone w kącie, a inne mogą chodzić po domu nie mogąc znaleźć sobie miejsca lub będą próbować szukać schronienie na rękach właściciela. Do tego może dołączyć ślinienie się, oblizywanie, zianie, dyszenie, drżenie ciała. Pies może skomleć, szczekać lub wyć. W skrajnych przypadkach zwierzęta oddają kał i mocz w domu, próbują uciec rozbijając się o okna, drzwi, płoty itp. lub same się kaleczą. Jest to niezwykle niebezpieczne i może prowadzić do nieszczęścia, dlatego bardzo ważne jest umiejętne postępowanie z takim psem.

Bezpieczne schronienie

Jedną z najważniejszych zasad jest zapewnienie psu bezpiecznego schronienia, w którym przeczeka burzę. Często zwierzęta instynktownie same wybierają takie miejsce (np. łazienka, miejsce pod łóżkiem, krzesłem) i nawet jeśli z naszego punktu widzenia jest to dziwny wybór, zaakceptujmy go i nie wyciągajmy na siłę stamtąd psa. Przynieśmy mu ulubiony koc czy zabawkę. Jeśli pies zostanie z nami w pokoju pozasłaniajmy i pozamykajmy okna, warto dodatkowo włączyć radio czy telewizor i głośno rozmawiać, by zagłuszyć odgłosy burzy i stworzyć wrażenie normalności.

Nie pocieszaj i nie karz – bądź stanowczy ale opanowany

Gdy nasz pies zacznie wykazywać objawy lekowe pocieszanie go, w postaci głaskania, przytulania czy mówienia czułych słów jest dużym błędem. Pies jest wówczas przekonany, że dzieje się coś naprawdę niedobrego, czego należy się bać, a nasze czułości są nagrodą za jego postępowanie. Powoduje to nasilenie objawów lękowych i utrwalanie ich. Pies nauczy się, że podczas burzy należy się bać, bo dostanie za to nagrodę w postaci głaskania. Również karanie psa i krzyczenie na niego jest błędem, spotęguje to tylko jego strach i sprawi że będzie on bał się nie tylko burzy, ale dodatkowo kary która się z nią wiąże.

W takim razie co możemy zrobić? Pamiętajmy by być opanowanym i samemu nie wykazywać strachu, bo nasze emocje udzielą się również psu. Jeśli to możliwe starajmy się zająć go czymś zupełnie innym, wydajmy mu komendy które dobrze zna lub starajmy się uczyć nowych nagradzając to smakołykami. Przynieśmy ulubiona zabawkę lub po prostu zajmijmy go jego ulubioną czynnością.

Co jeszcze…

Warto by pies znajdował się na gładkiej podłodze (bez dywanów) - ograniczy to gromadzenie się ładunków elektrycznych w sierści. Dodatkowo można wytrzeć psa specjalną ściereczką antystatyczną do odzieży lub po prostu użyć zraszacza z wodą. Niektóre psy dobrze reagują na specjalną kamizelkę przeciwburzową, wywiera ona stały i równomierny ucisk na zwierzę, co ma działać kojąco i uspokajająco. Ponadto od spodu jest wyłożona metaliczną powłoką, która rozładowuje napięcie i zapobiega dalszemu elektryzowaniu się psa. W czasie burzy pomaga też towarzystwo innych psów, które nie wykazują lęku przed burzą, pies szybko uczy się na podstawie ich spokojnego zachowania i wnioskuje, ze nic mu nie zagraża.

Desensytyzacja, czyli „odwrażliwienie”

Jeżeli nasz pies boi się przede wszystkim głośnych grzmotów, warto wypróbować terapię „odwrażliwiającą” w postaci stopniowego oswajania go z odgłosem burzy. Należy kilka razy dziennie puszczać nagrania z odgłosem burzy, zaczynając od niewielkiego natężenia głosu. Gdy pies oswoi się z nimi stopniowo zwiększamy głośność, jednak cały czas obserwując, czy nie okaże on strachu, jeśli to nastąpi, wracamy do poprzedniej głośności. Terapia zwykle jest długotrwała, a właściciel musi wykazać się cierpliwością. Gdy już nasz pies oswoi się z bardzo głośnymi dźwiękami, dołączmy dodatkowo w trakcie nich interesującą zabawę lub nagrody w postaci smakołyków, by dźwięk grzmotu kojarzył się psu z czymś miłym. Pamietajmy, ze ćwiczenia te należy wykonywać tylko gdy nie ma prawdziwej burzy.

Leki uspokajające

Gdy wszystkie inne metody zawiodą, a nasz pies wykazuje lęk który jest nie do opanowania, należy zasięgnąć porady lekarza weterynarii, który dobierze najlepszy środek uspokajający dla naszego pupila. Na rynku jest wiele preparatów poczynając od substancji ziołowych, poprzez psie feromony (spraye, dyfuzory, obroże) poprzez silne leki uspokajające. Należy uzbroić się w cierpliwość i pamiętać, ze z reguły odbywa się to na zasadzie metody prób i błędów, ponieważ to co silnie zadziałą na jednego psa, może w cale nie uspokoić innego.
Poza stosowaniem środków farmakologicznych, które są rozwiązaniem chwilowym, należy również zasięgnąć porady behawiorysty, który pomoże nam leczyć lęk przed burzą u naszego psa.

data publikacji artykułu: 2014-08-12

Popularne teraz

Komentarze