Kulawizna 2 stopnia.

Chciałabym nabyć prawie 3 letniego ogiera fryzyjskiego. I premia jako źrebię, sprowadzony z holandii, 100% rasy, świetny rodowód. Jako niespełna roczniak, został kopnięty przez innego konia na padoku. Nad stawem skokowym tam gdzie zaczyna się udo. I do teraz lekko kuleje. Czasami kiedy stoi "oszczędza" prawą tylnią nogę, która była kopnięta. Teraz chodzi w zaprzęgu po 20-30 km 3-4/tyg i noga go nie boli. Jednak czasami kuleje. Moje pytanie to czy ten koń będzie mógł kiedykolwiek chodzić pod siodłem ? Chodzi mi o spacery po lesie, lekkie jazdy : stęp kłus i 2 kółka galopu. Czysta rekreacja. Jestem dość lekka bo ważę 50kg i mam 162cm wzrostu. W miejscu urazu ma niewielką narośl. Ogier kryjący. Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.

Odpowiedź

Cóż, kulawizna to dyskwalifikacja z użytkowania konia zarówno wierzchowego jak i zaprzęgowego. Bez względu, że jest to jedynie rekreacja. Kulejącego konia trzeba zbadać ortopedycznie, określić przyczynę kulawizny, ustalić rokowanie i wybrać sposób leczenia.
Sprawa jest niejasna zwłaszcza, że dotyczy konia przeznaczonego do sprzedaży. Moja rada: poprosić lekarza weterynarii, specjalistę chorób koni o wykonanie tzw. "badania konia przy zakupie". Jest to kompleksowe badanie, w którym zasadniczo chodzi o określenie obecnego stanu zdrowia konia najdokładniej jak jest to możliwe. Po otrzymaniu wyniku badania będzie pani mogła podjąć świadomą decyzję odnośnie zakupu tego konia. Trzeba ostudzić emocje i pamiętać, że koń to zwierzę o sporych wymaganiach i dość długim życiu.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl