Mocznica a kroplowki?

Witam, mały pies rasy mieszanej w wieku powyżej 16 lat posiadał problemy z jamą zębną. Nagle pojawiły się problemy zdrowotne, a lekarz stwierdził kłopoty z nerkami a konkretnie mocznice (kreatynina ok 3, mocznik ok 300). Cały problem rozwinął się na przestrzeni tygodnia, tzn. Zdrowy pies przestał funkcjonować. A pies był osowiały ale funkcjonował normalnie (tj. Jadł i pił). Po podaniu kroplówek i antybiotyków stan znacznie się pogorszył, pies dostał napadów drgawek, odmówił spożywania pokarmów i picia oraz przestał prawie w ogóle się porusząć, a na koniec przestał oddawać mocz. Moje pytanie dla spokoju własnego sumienia jest następujące czy kroplówki mogły przyśpieszyć rozwój choroby (z każdą kolejną kroplówką było coraz gorzej).

Odpowiedź

Niestety w przebiegu niewydolności nerek płukanie czyli podawanie kroplówek jest jedyną metodą (prócz dializy) skuteczną i sensowną metodą wspomożenia leczenia (dializa nie jest wybierana bo jest bardzo słabo dostępna jeśli jest, jest b. droga ok 1000 zł za jedną sesję dializy).  Sam proces chorobowy najprawdopodobniej zintesyfikował się a kroplówka tak naprawdę zbiegła się z tym w czasie. Jesli nerki nie podejmą pracy i poziom mocznika nie zacznie opadać niestety będzie to bezpośrednie wskazanine do eutanazji psa.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl