Nagle pogorszony stan psa, ciezka niedokrwistosc

Witam, mam 5 letnia suczke(sznaucer miniaturowy). Ktora nagle z godziny na godzine strasznie oslabla. Bylo to 5 dni temu (wtorek 23. 04). Od razu udalismy sie do weterynarza. Pies mial goraczke 40, 2 st. Znalezlismy dwa kleszcze wiec padlo podejrzenie babeszjozy. Pies dostal dawke imizolu oraz antybiotyk. Na drugi dzien niestety nie bylo poprawy. Pies nic nie jadl i byl strasznie slaby. Ponownie dostala antybiotyk(nie moge odczytac lekow). Temperatura 39st. Wieczorem niestety poczula sie jeszcze gorzej, nie podnosila sie wogole, nic nie pila, nie jadla, nie reagowala na nic, nie oddawala moczu. Zglosilismy sie do wet ktory podal cerenie, tolfine, fombivit oraz dostala kroplowke. Rano (czwartek 25. 04) jej stan nie byl lepszy. Wet pobral krew. Wyniki badan byly bardzo zle. Niski pozniom krwinek, niski hematokryt, wysokie biale krwinki. Mocz byl brunatny. Pies znowu dostal kroplowke, antybiotyk i dexametason. Wyniki krwi z kolejnego dnia: erytrocyty: 1, 48 , hemoglobina: 3, 4g/dl, hematokryt: 10, 6%, leukocyty 41, 90 tys/ul, limfocyty 38, 1tys/ul, limfocyty% 90. 9, plytki 180tys/ul. Lekarz wykluczyl babeszjoze ze wzgledu na brak trombocytopenii i brak poprawy po imizolu. Raczej wyklucza tez infekcje bo przewazaja limfocyty a nie neutrofile. Zdecydowal sie na transfuzje krwi. Suczka dostala 250 ml krwi oraz antybiotyk ( w piatek 26. 04). Na drugi dzien lepiej sie czula, podnosila sama glowe, sama sie napila i troszke chodzila. Moczy byl zolty. Wyniki badan z 27. 04 rbc: 3, 67, hemoglobina 9, 2, hematokryt 26. 3%, leukocyty 42, 2 tys/ul, trombocyty 152tys/ul. Dostala ponownie doxacykline, dexametason, injekcje zelaza oraz kroplowke. Lekarz podejrzewa bialaczke. W sobote dzien po transfuzji czula sie o wiele lepiej, cama chodzila, szczekala, nawet domagala sie jedzenia. Jej stan byl o wiele lepszy. Dzis rano (niedziela 28. 04) tez czula sie lepiej, zjadla, napila sie itd. Okolo poludnia niestety znow oslabla i juz caly dzien lezy. Pije tylko jak jej sie podstawi cos pod nos. Nie oddaje moczu, nie ma apetytu. Mam nadzieje ze opisalam to wszystko szczegolowo i ktos wpadnie na trop co moze jej byc. Czy to moze byc bialaczka? Czy mozliwe jest to aby przy bialaczce pies z minuty na minute nagle "zachorowal". Prosze o pomoc .

Odpowiedź

czy było wykonywane usg jamy brzusznej? psisko nie krwawi do jamy brzusznej? proponuje rozpocząć diagnostykę. anemia jest objawem nie diagnozą. ciemny mocz to najprawdopdoobniej skutek cięzkiej hemolizy wewnąrznaczyniowej a jej przyczyn poza babeszjozą jest wiele

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl