Zastrzyk na swędzącą skórę

Witam, 2 dni temu mój pies miał czyszczone gruczoły około odbytnicze. 3 lata temu był ten sam problem, pies się drapał i gryzł nad ogonem. Wtedy wyczyszczono mu gruczoły i dostał jakiś zastrzyk a problem szybko minął. Tym razem weterynarz tylko wycisnął gruczoł i kazał wrócić za 2 tygodnie na kolejne czyszczenie, a pies nadal się drapie i gryzie. Czy można jakoś ulżyć psu i podać jakiś lek na swędzącą skórę? Pies wygryzł aż sierść na ogonie, a nad ogonem wyczuwalne są jakby jakieś bąble pod skórą i tam się gryzie. Weterynarz zalecił kastrację gdyż stwierdził, że to wina testosteronu. Polecił też zmianę paska na pchły choć pcheł nie zauważyłam a pies co pół roku ma zmieniany pasek. Trochę mnie to zaskoczyło tym bardziej, że przez 3 lata był spokój i wtedy nic nie wspominano o kastracji. Pies ma już 10 lat i wolałabym uniknąć takiego zabiegu. Proszę o poradę. Czy po prostu mogę iść i poprosić o jakiś zastrzyk łagodzący swąd skóry?

Odpowiedź

Ten zastrzyk to prawdopodobnie środek sterydowy, który wyhamuje stan zapalny w obrębie zatok przyodbytniczych.


Zapewne kastracja zniwelowałaby wpływ hormonalny testosteronu na skórę psa - w szczególności gruczoły okołoodbytnicze i gruczoły łojowe których znaczna ilość rozmieszczona jest w tylnych partiach ciała. Co do samego zabiegu to myślę że powinien być poprzedzony badaniem krwi i ew. osłuchiwaniem serca.


Myślę, że powinna Pani zgłosić nierozwiązany problem, a Wasz lekarz weterynarii na pewno wam pomoże.


Pozdrawiam Paweł Walendzik

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl